Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[anika11]

Magda, pisałam priv. Ja bym nie zmniejszala, dopiero koło 8 tygodnia się schodzi

 

[niebajka]

Magdo ja bym nie zmniejszala estrofemu. Kombinujcie z Anika Beta we wtorek? O rety! &&&&&& wielgachne!

Bernadeta przykre wiesci wyczytalam, ale cala sila teraz w Pingwinkach bedzie dobrze

Nareszcie na tym watku ciążowo sie zrobilo! )) fajnie sie czyta o bolacych biustach itd o zaparciach niekoniecznie, to akurat mogloby nie istniec

Hess mozesz mnie wpisac na wizyte 25. Ktg, przepływy, usg. Przeplywy ze wzgledu na cukrzycę.
U nas wszystko ok. Mloda wazyla w czwartek 3300. Wody, łożysko, wszystko dobrze. Szyja krotka, mala prze mocno główka. Jutro odstawiam progesteron i wyczekuje do czwartkowej wizyty. No chyba ze coś się wczesniej zadzieje. Póki co sn)

KasiaM?

Ciekawe, jak tam u niej..

 

[Madziula_87]

Madziu ja po transferze miałam zaleconą 1 tabletkę Estrofemu, ale brałam 2

 

[bernadettafolwarska]

Dziewczyny tak piszecie o tym estrofemie na co właściwie on jest ? Ja go nie miałam :-(

 

[anika11]

Bernadetta, estrofwm jest na wzrost endometrium. Najczęściej bierze się go przed crio na sztucznym cyklu, choć na naturalnym też bywa zalecany

 

[kaiiina]

Bernadet Anika dobrze pisze mi lekarz powiedział żeby dobrze wgryzl się maluszekjakie Ty leki bralas?????
dziwne trochę.. No co lekarz to inny zwyczaj

 

[Madziula_87]

Bernadetko, ale ty szłaś na naturalnym cyklu i endo miałaś ładne, co nie?

 

[Hess]

Kwiatuszekq20 - co u Ciebie, jak się czujesz?

 

[bernadettafolwarska]

Kaiiina co do leków za każdym razem tylko dufaston ,encorton i luteina w różnych dawkach do tego wiadomo magnez i kwas foliowy.
Magda jeśli chodzi o crio to tak zawsze na naturalnym cyklu z owulacja u mnie nie ma problemu pęcherzyk naturalny rośnie do 2 cm a endometrium jak lekarz mówi jest piękne :-) problem u mnie z wgryzaniem zarodka mam endometrioze 3 stopnia i to mój największy problem zarodkowi ciężko się zagniezdzic :-( dlatego tak podpytuje o te leki ale skoro ty Kaiiina je masz a to ta sama klinika to podejrzewam że jeśli by miał pomuc w zagnieżdżaniu to pewnie lekarz by mi go przepisał a skoro go nie dostałam najwidoczniej to lek nie na mój przypadek.
Co do mojej @ to nie mogę ruszyć się z domu tak się ze mnie leje :-( oj tak bym już chciała żeby się skończyła i nie wracała przynajmniej na kolejne 9 miesięcy ;-) a tak poza tym ok pomału dochodzę po stracie moich dwóch maluchów ,myślę że pomaga mi w tym myśl że czekają na mnie jeszcze dwa i to właśnie dzięki nim będę szczęśliwa no ale nie wybierając za bardzo do przodu będzie co ma być oby tylko nie jak zwykle.

 

[anika11]

Bernadetta, a nie proponowali Ci nigdy nic przeciwzakrzepowego? Acard, aspirin cardio lub jakieś zastrzyki? Zmniejsza ryzyko zakrzepow, a przez to minimalizuje ryzyko poronien - przynajmniej z założenia