reklama
24magda09
Fanka BB :)
anika11 a więc zbieraj siły odpocznij dobrze i do dzieła wracaj po swój skarb!!! Bądź dobrej myśli i wierz!!! Hess to dużo już przeszlas,przeglądam twoją sygnaturke a co z twoim jajowodem nie można go udroznic?ja mam dwa niedrozne mają ponoć takie zrosty że pomogło by jedynie je wyciągnąć i oczyścić czyli jest jo wogole niemożliwe. Kochane mam znajomą która podchodzila do in vitro(niewiadomo co tak na prawdę jest przyczyną niepowodzeń) ale niestety poroniła, za drugim razem jej się udało jej synuś skończył już roczek a teraz w styczniu urodzi bliźniaczki-zaszła naruralnie"niespodziewanie" także kobitki wierzcie z całego serca cuda na prawdę się zdarzają! !!!!
24magda09 - no podobno jajowód jest calusieńki niedrożny i nie da się go udrożnić. Tak mi powiedzieli w szpitalu, po laparoskopii (bo za jednym zamachem robili mi to i drożność), więc już nie drążyłam czy to prawda cz nie, ale pewnie tak.
24magda09
Fanka BB :)
Hess całkiem możliwe że jest cały niedrozny ja mam ten problem ze dwa są do niczego. U nas po badaniach wszystko jest ok tylko właśnie te jajowody,zastanawia mnie dlaczego są niedrozne jaka mogła być tego przyczyna że są niedrozne,zawsze chodziłam regularnie do gin.mówiłam za każdym razem ze mam bardzo obfite i bolesne okresy każdy powtarzał mi że jestem zdrowa i tylko dzieci rodzić...a jednak mylili się. Nie czytałam od początku waszych wpisów ale zapytam tylko czy po niepowodzeniach po in vitro lekarze mówili dlaczego nie udało Ci się zajść w ciążę? Czytam twoja sygnaturke i widzę że nie miałaś zarodków? Czym to może być spowodowane? Piszesz jeszcze na jakimś innym temacie lub forum bo tu straszna cisza kobitki może uciekłyście gdzieś indziej; )
24magda09 - jestem jeszcze na temacie Kto po in vitro, tam dzieje się więcej i nie jedna z nas tam też jest.
Co do niedroznego jajowód, lekarka w szpitalu powiedziała mi, że mógł być od początku niedrożny lub były zrosty i tak sobie zarastało. Choć zrosty to ponoć przy zapaleniu przydatków są, a ja nigdy nie miałam. przynajmniej nigdy objawów nie miałam.
Co do przyczyny niepowodzeń in vitro, lekarz mówił, że mam komórki do kitu, że gdzieś głęboko w nich jest pewnie jakiś problem genetyczny.
Ale w drugiej klinice lekarka tak nie twierdzi. W końcu miałam 1 zarodek, wcale nie taki zły.
Generalnie komórek jajowych mam od groma, dużo mam dojrzałych, zapladniaja się, ale niestety po drugiej dobie padają.
No ale teraz jest nowa klinika, nowe nadzieje
Co do niedroznego jajowód, lekarka w szpitalu powiedziała mi, że mógł być od początku niedrożny lub były zrosty i tak sobie zarastało. Choć zrosty to ponoć przy zapaleniu przydatków są, a ja nigdy nie miałam. przynajmniej nigdy objawów nie miałam.
Co do przyczyny niepowodzeń in vitro, lekarz mówił, że mam komórki do kitu, że gdzieś głęboko w nich jest pewnie jakiś problem genetyczny.
Ale w drugiej klinice lekarka tak nie twierdzi. W końcu miałam 1 zarodek, wcale nie taki zły.
Generalnie komórek jajowych mam od groma, dużo mam dojrzałych, zapladniaja się, ale niestety po drugiej dobie padają.
No ale teraz jest nowa klinika, nowe nadzieje
Madziula_87
Fanka BB :)
Witam Dziewczynki 
...wpadam z kciukami;-) i wiruskami :-) dla wszystkich walczących!
Hess możesz mnie wpisać do kalendarza? 29 listopada - podglądanie Maluszka;-)
...wpadam z kciukami;-) i wiruskami :-) dla wszystkich walczących!Hess możesz mnie wpisać do kalendarza? 29 listopada - podglądanie Maluszka;-)
LISTOPAD [/COLOR][/B]
05 - niebajka - kontrola u ginekologa
09 - Madziulka Rz - ostatnie spotkanie w brzuszku
19 - Hess - powrót do walki z nowym planem
29 - Madziula_87 - podglądanie Maluszka
DW87 - crio !!!!
Dziewczyny, czy kogoś dopisać do kalendarza ??
05 - niebajka - kontrola u ginekologa
09 - Madziulka Rz - ostatnie spotkanie w brzuszku
19 - Hess - powrót do walki z nowym planem
29 - Madziula_87 - podglądanie Maluszka
DW87 - crio !!!!
Dziewczyny, czy kogoś dopisać do kalendarza ??
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
