Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[kasik36]

Lawendowy no to sobie zafundowałaś stres Jutro pędź do Invicty powtórzyć betę, która na pewno Cię uspokoi. Tuptam już za to

 

[kachna84]

Jestem już po wizycie w sobotę ruszamy długim protokołem tak jak już wcześniej nam prof. wspominał, ten scratching to chyba przereklamowany lekarz założył wziernik, zdezynfekował szyjkę, włożył cewnik, przejechał nim dookoła i to wszystko trochę to śmieszne,że coś takiego nazywa się scratchingiem i kosztuje 180 zł, nic nie boli właściwie to nic nie czuć. Jestem trochę rozczarowana bo profesor nie chce się dać namówić na podanie dwóch zarodków jeśli je oczywiście wyprodukuję ale jeszcze nie dałam za wygraną i jeszcze będę próbować go namówić, profesor próbował mnie przekonać, że z ciążą bliźniaczą nie jest tak lekko, że to ciąża wysokiego ryzyka, że trzeba częśniej leżeć w szpitalu a ja mu na to, że zdaję sobie sprawę ale i tak bardzo tego pragnę ale jak na razie się nie zgodził ale będę próbować go przekonać.
Mam już receptę na gonapeptyl od 21 dnia cyklu i do 4 d.c gonal F 200j orientujecie się ile kosztują? jutro jadę do a pteki

 

[kasik36]

Kachna czyli ruszasz z kopyta, super. Nie mogłaś leków kupić w klinice? Zazwyczaj mają taniej bo w aptekach często trzeba zamawiać i czekać. Ja też bym chciała 2 zarodki ale boję się jak cholera ...

 

[darka85]

Kachna gonapeptyl daily 7 ampułek ok 300zł, a gonalu jeszcze nie kupowałam więc nie wiem.
Genna to co mówisz jest logiczne, ja z tego przejęcia, że ta torbiel zeszła i że zaczynamy, źle zrozumiałam;-)
Lawendowy jutro powtórka bety, napewno będzie trzycyfrowa bo ja dziś Zumbę dla Ciebie odtańczyłam;-)

 

[kachna84]

ja byłam w prywatnym gabinecie mojego lekarza u na chyba nie można kupić w klinice leków, lekarz polecił mi do której apteki mam jechać ale o 20-tej już zamykają to już było po fakcie

 

[agnella]

Kachna ja dziś w aptece w Gdyni za gonapeptyl (14 ampułek) zapłaciłam 532zł.
Dziś pierwszy zastrzyk przyjęty, pozostałe co 2 dni rano. Panikowałam strasznie (bo boję się igieł) a okazało się, że to nic strasznego. Nie mogę uwierzyć, że wreszcie i u mnie zaczęło się coś dziać :-)

 

[darka85]

Angella jak wszystko będzie ładnie szło to będziemy razem w ciąży Chciałabym bardzo, ale na razie tak jak wspomniałam nie napalam się, za wiele lat rozczarowań:-(

 

[agnella]

Angella jak wszystko będzie ładnie szło to będziemy razem w ciąży Chciałabym bardzo, ale na razie tak jak wspomniałam nie napalam się, za wiele lat rozczarowań:-(

Darka, byłoby super! Ale ja też staram się za bardzo nie nakręcać na to, że uda mi się za pierwszym razem, boję się że zapeszę, ale tak bardzo bym chciała aby się udało... Ale o czym ja tu piszę, przecież my wszystkie pragniemy tego samego i każda z nas ma podobne radości i obawy. No ale musimy wierzyć, nawet pomimo niepowodzeń (o czym niektóre z nas przekonały się już na własnej skórze :-() musimy wierzyć, że w końcu każdej z nas się uda i przeć do przodu :-)

 

[agnella]

Darka a jakim protokołem idziesz, jak masz rozpisane leki? Bo ja mam gonapeptyl (od dziś - 17 d.c.) co drugi dzień + dokończyć antyki (zostały mi 4 tabl.) Mam wyznaczone wizyty w klinice na: 18, 24, 26 i 28 września (przed każdą badanie E2 + PRG) + wizyta u anestezjologa 24 września. Punkcja najprawdopodobniej koniec września lub początek października.

 

[darka85]

Angella ja też idę długim, ja co prawda antyki miałam na torbiel i brałam je od 5 d.c, 17 dnia brania anty miałam wizytę, torbieli nie było i dostałam gonapeptyl na 7 dni, anty zakończyłam na osiemnastu tabsach, tak mi zalecił lekarz. Wizytę mam w poniedziałek to będzie po zastrzykach i odbiorę resztę leków, ale jeszcze nie wiem jakie konkretnie.