In vitro 2024 - refundacja

[Zielonooka_92]

Super prożka badałaś?

Tylko betę

 

[Zielonooka_92]

Super prożka badałaś?

Czekam na Twoje!!

 

[Pierwsze 🥰]

Czekam na Twoje!!

Oj uwierz że ja też czekam
Obym też tak jak ty ujrzała 2 kreseczki

 

[Zielonooka_92]

Oj uwierz że ja też czekam
Obym też tak jak ty ujrzała 2 kreseczki

Trzymam kciuki!!

 

[amusedxxx]

Badamy dwa zarodki, trochę zeszło z dograniem szczegółów, ale udało się w środę wysłać biopsję (wysyłają z reguły raz w tygodniu). Trzeci zarodek niestety nie został przebadany, miał 3 na końcu i embriolog powiedziała że w takim przypadku nie będą mieli z czego pobrać komórek do biopsji i za duże ryzyko. Więc czekamy na szpilkach czy któryś z dwóch zarodków jest zdrowy. Na wyniki od momentu wysłania czeka się max dwa tygodnie

To czekamy razem z Tobą i zaciskamy kciuki

 

[Motylkowa!]

Tak, nam też genetyk mówiła że ze słabszej klasy nie pobiera się bo nie chcą osłabiać komórki i jest za duże już ryzyko. Dawaj znać jak już będziesz mieć wyniki. Trzymam kciuki Sama jestem ciekawa ile faktycznie się czeka czy 2 tyg tak jak mówią czy może jednak krócej to wyjdzie

dziękuję w teorii powiedziała że w większości przypadków te wyniki są wcześniej. I te dwa tygodnie to tak na wyrost. Ale znając mnie, to na pewno będzie najdłużej jak się da albo coś sie po drodze wywali dam znać jak będą wyniki.

 

[Flavinka]

piękny widok - gratuluję

ja to jak zobaczyłam serduszko to mi się tak nogi trzęsły na fotelu że doktor nie mogła utrzymać obrazu wyraźnego na USG no i oczywiście tak płakałam że mąż nie nadarzał wycierać łez. To było coś niesamowitego

Mnie się nogi trzęsły ale ze strachu po przekroczeniu progu kliniki ,szłam jak po wyrok .

 

[Flavinka]

dziękuję w teorii powiedziała że w większości przypadków te wyniki są wcześniej. I te dwa tygodnie to tak na wyrost. Ale znając mnie, to na pewno będzie najdłużej jak się da albo coś sie po drodze wywali dam znać jak będą wyniki.

U mnie też powiedzieli 2 tygodnie a dzwonili po jakiś 8 dniach .

 

[Flavinka]

6dpt beta 49,57 czy mam zielone światło, żeby zacząć się cieszyć?

Wręcz trzeba się cieszyć każdym kroczkiem i każdym sukcesem .