Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[GizaS]

Ojej Agusiaale to już prawdziwa @? nie robisz dziś bety? u mnie w klinice kazali mi zrobić 14 dni po transferze,ale ja im mówię że zrobię 12 bo wypada w moje imieniny no i 3 dniowy zarodek to już beta będzie nawet jednocyfrowa w porywach do dwu. A oni na to że ok mogę zrobić, ale jak nie wyjdzie to mam się nie załamywać i dalej brac leki a dwa dni później zrobić bete ostateczną. U ciebie ta beta nie była miarodajnamoże miałas ciąże biochemiczną, ale warto by było sprawdzić jak dziś wyszłaby betawierz mi że rzadko jest 2, jak się nie udaje to jest 0,1 lub mniej. Coś się u Ciebie zaczęlo dziać. Beta kosztuje u mnie 30 zł wiec warto sprawdzić co twój oranizm ci powie.
Trzymaj się cieplo, nie martw się o swojego pingwinka-na pewno pięknie się odmrozi

Maliwisia a dlaczego musisz brac drugą serię antyków? czy oni w tej klinice zrobili świeże badania M czy opierają się na starych a teraz im coś nie pasuję? 100 % patologia to znaczy inaczej że morfologia 0 % czyli nic o prawidłowej budowie? Jeśli chodzi o ruch to przy in vitro nie jest on tak ważny bo pojedyńczy plemnik jest wprowadzany do pojedyńczej komórki. Ale jeśli faktycznie morfologia wyszła 0% to może być to powód do zdyskwalifikowania z rządówki bo jest napisane że jęlsi od kogoś z pary nie można pobrac gamet to nie może być w rządówce, bo nie wchodzi opcja dawstwa. IMSI nie jest wymienione w regulaminie MZ, tylko zwykłe ivf i ICSI. Do tej chwili wiem tylko o katowickiej Provicie że robi IMSI w ramach MZ, ale jest to procedura 800 zł droższa niż ICSI ale chyba im zależy na większej skuteczności, bo jak obliczałam to się z IMSI nie da wyrobić w 7500 zł z dotacji.
Malwiasia a kiedy twój M miał morfologię 5%? dawno temu? faszerujesz go cynkiem, selenem, koenzymem q10 i lkarnityną?

 

[@mika]

Agusiapela bardzo mi przykro, bardzo chciałam, żeby Ci się udało. Ale teraz trzeba trzymać kciuki za zarodek z zimowiska.
Malwisia, szczerze mówiąc nie za bardzo rozumiem o co chodzi Twojej klinice. Ja jestem w Invicie w Gdańsku i mój M ma jeszcze gorsze wyniki niż Twój (M nie miał żołnierzyków w ejakulacie, tylko w osadzie znaleźli 15 sztuk o ruchu D i 8 szt martwych i nasz lekarz powiedział, że to wystarczy). Jeżeli masz taką możliwość zmień klinikę.

 

[Agusiapela]

GIZAS-ja też myślę,że coś zaczęło się dziać lecz niestety blastuś się nie utrzymał.Nie wiem być może nastąpiło u mnie przedwczesne poronienie?Jedno mnie dziwi bo od początku stymulacji nie usłyszałam nic od lekarzy na temat mojego endometrium jakie było czy było ok czy też nie.Ach teraz to już po ptokach.Teraz jak będę miała kolejny transfer to przed popytam o wszystko.Kurcze martwię się teraz tym aby po rozmnożeniu moja kruszynka przeżyła nie wiem jakie są powody tego,że zarodki po rozmnożeniu obumierają.Czytałam też,że podobno jak się podaję zamrożonego zarodka to powodzenie podobno spada do minimum ale ile w tym prawdy? nie wiem.

 

[Malwisia]

Gizas Mój M miał te 5% w 2011 roku jak robił badanka w Poznaniu. A ta nasza "klinika" ma aktualne wyniki z lipca robione właśnie u nich i wydaje mi się że cała afera toczy się właśnie wkoło tej patologii. Jak im się pytałam co to oznacza to mi powiedzieli że skoro plemniki są tylko w ruchu C czyli niepostępowe drgają w miejscu to dlatego jest napisane że 100 % patologiczne. Tak na tym wyniku pisało jeszcze że są podwójne główki, zwichnięte witki. Ale do jasnej cholery po co im witka jak przy ICSI czytałam że i tak ją odcinają. Ja mogę nawet dopłacić do tego IMSI tylko niech mi nerwów nie psują. Jeszcze trochę to wyląduję w wariatkowie!!!!!!!!!!!! Moja szwagierka jest w ciąży a mnie złość roznosi. Dlaczego jej rodzice przekazali lepsze zdrowe geny a mój mąż jest taki pokrzywdzony przez los. Od 28 lat ma cukrzyce typu pierwszego insulino zależną (zachorował w wieku 4 lat) i do tego ta niepłodność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[@mika]

Malwisia poczekaj jeszcze trochę co oni Ci powiedzą. Piszesz, że Twój M ma słabe wyniki przez cukrzyce. Mój M ma jeszcze gorsze wyniki i u nas przyczyna jest nieznana (nikt z rodziny męża nie miał problemu z poczęciem dzieciątka). Siostra mojego M ma dwójkę dzieciaczków, a my też liczymy tylko na in vitro. Życie niestety nie jest sprawiedliwe, ale u ciebie jeszcze nic nie jest przekreślone, więc się nie załamuj .

 

[Agusiapela]

MALWISIU-kochana no niestety tak bywa ja mam niestety kłębuszkowe zapalenie nerek z zespołem nerczycowym i w moim przypadku muszę być cały czas pod stałą opieką nefrologa.Kochana zabieraj dokumenty i przenieś się gdzie indziej nie wiem jak daleko masz do Katowic do Provity ale tam bez problemu by się tobą zajęli.Wy zostaliście już zakwalifikowani prawda?

 

[Malwisia]

Podobno jesteśmy zakwalifikowani. Do Katowic to mamy ok 500 km.

Lekarze nie potwierdzają że cukrzyca powoduję niepłodność u męża. Ale sam fakt jak ta choroba go wykańcza. On ma skoki cukru od 400 do 30.

 

[Agusiapela]

cukrzyca powoduje niepłodność gdyż mam koleżankę która choruje na cukrzyce i niema dzieci z trzy razy była w ciąży i poroniła te trzy ciąże.Kochana porozmawiaj z lekarzem lub Dyrektorem bo wyczekasz się kochana tyle czasu a jak was zdyskwalifikują?Albo najlepiej zmień klinikę i tam zacznij kontynuację rządówki.Dlaczego ponownie masz antyki Co oni chcą czas przedłużyć aż do odpowiedzi MZ co w waszej sprawie.

 

[Malwisia]

No pewnie o to chodzi żeby czas przedłużyć. A mi te antyki nie służą bo co 2 tygodnie mam @. I w ogóle wydawało mi się że antyki to jest długi protokół a w piątek dowiedziałam się że u nas wybór protokołu nie został jeszcze podjęty bo o nim zdecyduje moje AMH. Tak właściwie ciekawe czy te antyki też nie zafałszują tego wyniku tak jak fsh. I po co wyciszam przysadkę skoro możliwe że zrobią mi krótki protokół. Oni tam dużo kręcą!!!!!!!!!

 

[lawendowy_sen]

Malwisia, podzwoń po klinikach trójmiejskich - Gameta, Invimed, Invicta i dowiedz się, jak to jest ze zmianą i czy faktycznie trafia się na koniec kolejki. Po takich przejściach, nie zostałabym minuty dłużej w obecnej placówce.
jeśli oni na starcie robią pacjentom pod górkę, to strach się bać, co będzie potem i co jeszcze wymyślą, żeby dokonać dyskwalifikacji. Myślę, że w tym przypadku szefowa to najmniejszy pryszcz. Nie ma sytuacji bez wyjścia i jakoś to będzie.
Pamiętaj, że na pierwszym miejscu jesteście Wy i Wasze Maleństwo.
Jestem z Tobą i bardzo Ci kibicuję.