reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
U mnie kochane już lepiej postanowiłam odłożyć leki tak jak powiedziała mi to pani przez tel.i mam brać tylko luteinę,encorton i witaminki.Brzuszek mnie tylko boli ale to normalne(mam nadzieję,że dzidzia szykuje domek na 9-miesięcy :-))Słabo się czuję ale to przez to nocne wymiotowanie do jutra przejdzie :-(
 
Agusia a jakie leki odstawiłaś? bo już zapomniałam twoją rozpiskę:sorry:
Smerfeta przykro mi z powodu bety, natomisat trzymam kciuki żebyś mogła szybko przystąpić do ivf i była w ciąży

Dziewczyny myślicie że to rozsądne jakbym w czwartek poleciała do Niemiec? Jeszcze nie wiem czy autem ze znajomymi bo mają firmowe, czy sami z M samolotem. Mamy w Achen przyjaciół, a dokładniej przyjaciel mojego M, ma teraz urlop. Pojechalibyśmy na 3dni, może bym nie fiksowała tak, bo ja wiem jak się dłuży czas do bety:sorry: planujemy zwiedzić amsterdam i bruksele.
Zastanawiam się czy to dobre dla mnie, bo bycie w ciąży to priorytet i dbanie o kruszynkę.
Mam ten weekend do wyboru lub przyszły, a jeśli to zbyt ryzykowne to M poleci sam. Muszę zapytać dr o jego zdanie,czy jest jakies zagrożenie:sorry:
 
Ja juz odpoczywam na płazy;) ecratching nawet nie bolal, tylko przez chwilunie:) porozmawialam z panią z recepcji jak to z ta wizytamwalifikacyjna czy jest juz bezpłatna , no i jest wiec dostałam zwrot za wizytke:) co do leków, w piątek 2 amp fostimonu i menopur 75j , sobota niedzila menopur 75 j a w poniedziałek wizyta:) gizas ale niespodzianka 6 jajcorkow :) teraz laendowy?!? Niestety nie spotkałam jej w poczekalni a i tak czekałem godzinie bo była Obsuwa, zaraz ruszam na wygasa human body:) zajrze wieczorkiem:)
 
Martaczi nie podchodzę jeszcze do ivf, wizytę mam dopiero 9 października bo dopiero wówczas minie mi 12 miesięcy udokumentowanego leczenia. Do programu już się zarejestrowałam. W Invikcie podchodziłam 5 razy do IUI i zawsze u tego samego gina, za którym zresztą w ogóle do Invicty trafiłam. Pewna nie jestem ale myślę, że lekarza można sobie wybrać ale jeżeli nie pracuje codziennie to jest możliwość wizyt u innego.
 
reklama
Genna jak plaża? ;-) w razie co, wystawa human body przedłużona została do października więc masz jeszcze czas ;-)
Gizas, może lepiej zapytaj gina co on myśli o wyjeździe bo ja również nie wiedziałabym co robić

Blue, Lawendowy jak u Was? Mam nadzieję, że wszystko poszło wzorowo

Ja już przełknęłam porażkę i skupiłam się nad dalszym działaniem. Brakuje mi świeżego FSH więc jak przyjdzie @ to zrobię + złożyłam wniosek do Lux med o wydanie kopii dokumentacji medycznej... i w ten sposób skompletuje już całość papierów, ale na szczęście już jestem w kolejce :tak: w Gamecie pozostało aż 5 miejsc :baffled:

Dziś miałam już wizytę bezpłatną ale szczerze to nie wiem jaka to była - czy ta rejestrująca, czy kwalifikująca, ale chyba ta pierwsza bo przecież nie mam jeszcze wszystkich papierów. Podpisaliśmy całą stertę papierów, a w przyczynę lekarz wpisał: niepłodność wtórna, problem w stymulacji, stan po ciąży jajowodowej - usunięcie prawego jajowodu. I jednak będę miała długi protokół, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie to punkcję będę miała około 7 listopada. Jejku, jakie to wszystko staje się realne ;-)
 
Do góry