reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy & wyprawka dla mam i fasolek

Kupiłam nowa bo nie udało sie:( 4 mi koło nosa przeszły a stwierdziłam ze za 230-250 zł nie bede używanej kupować i jeszcze jezdzic po nia bo nowa kosztuje 299zl
a dasz linka, skad kupowalas, ja po moich dwoch nieudanych probach kupnauzywanej i stracie 80 zl chyba tez kupie nowa
Moriam łóżeczko będziemy składać w tym tygodniu bo czekamy na klucze do mieszkania tu u już nie ma sensu go składać.... A niedorobki to w takich miejscach nie widocznych np wewnętrzna strona szuflady ale może mi się tak trafiło akurat wiesz zawsze można odesłać z tym że koszt odesłania dojdzie....
madziuuulka , myslalam ze ja dzialam pozno, ale jak patrze na twoj suwaczek, to sie uspokajam:-D;-)
chyba i tak skusze sie na to lozeczko, albo Radek II z Klupsia. Mialam je wczesniej, podobny wyglad i polka cenowa :)
jak jeszcze nie urodzisz, a lozeczko bedzie juz zlozone , to przypomne sie o fotki :)
 
reklama
hehe ja całe życie na ostatnią chwilę :-) ale z łóżeczkiem to akurat nie problem tak od razu z porodówki nie wypuszczą to mąż złoży sam w razie czego chyba nie takie to skomplikowane pół godzinki dla ogarniętego chłopa;-)

ja też patrzyłam tego klupusia ale nie znalazłam bez materaca a ja materac odzienie kupiłam lateks-kokos ...........a wiecie co przeprowadzka na ostatnią chwile ma swoje plusy nic nie muszę robić chętnych do pomocy nie brakuje ja tylko mogę nadzorować :-D
 
My oboje składaliśmy łóżeczko, bo mąż sam by się nie zabrał za to, a po drugie on nie ma w ogóle cierpliwości do takich rzeczy, wystarczyło, ze gdzieś tam śrubka czy kołek nie pasował a on już rzucał tą robotę.... Mam nadzieję, że przy dziecku nauczy się trochę cierpliwości....
 
a nie to ja na mojego nie mogę narzekać w tych sprawach to co nieco potrafi ja już bardziej się denerwuje .........zrobiła sam huśtawkę ogrodową to chyba z łóżeczkiem poradzi ;-)
 
Moriam no wiec kołyska juz prawie skręcona. Maz dał rade, nawet zbyt skomplikowane to nie było zbytnio;) tyle ze nie zrobił jeszcze do konca bo trzeba falbanki uprasować a ja jyz na to sił nie miałam, moja mama to zrobi jutro;) prezentuje sie całkiem całkiem:) tylko ten materac jakiś taki cienki mi sie wydaje... Zobaczymy jakie to bedzie w użytkowaniu.
 
Moriam no wiec kołyska juz prawie skręcona. Maz dał rade, nawet zbyt skomplikowane to nie było zbytnio;) tyle ze nie zrobił jeszcze do konca bo trzeba falbanki uprasować a ja jyz na to sił nie miałam, moja mama to zrobi jutro;) prezentuje sie całkiem całkiem:) tylko ten materac jakiś taki cienki mi sie wydaje... Zobaczymy jakie to bedzie w użytkowaniu.
materacyk jest wystarczsajacy ja mialam kolyske Coneco przy pierwsej corci i nie dokupowalam zadnego dodatkowego. Spala w niej 4 mce
teraz zarezerwowalam kolyske na olx. Pod Lodzia.Maz w lodzi pracuje, wiec odbierze, to jakies 10 km. Zobaczymy ponoc stan idealny. :baffled:
to moje ostatnie podejscie do uzywanej;-)
 
Madziula zazdroszczę tych chętnych do pomocy. Ja wczoraj i dziś przygotowowywałam salon z aneksem do malowania i w zasadzie wszystko sama tzn. też odkręcanie karniszy, włączników, gniazdek, półek itp. tylko mąż poprzesuwał co trzeba, a gość od malowania zdjął szafki kuchenne. Mój mąż prawie nic w domu nie robi z takich robót;)
 
Madziula zazdroszczę tych chętnych do pomocy. Ja wczoraj i dziś przygotowowywałam salon z aneksem do malowania i w zasadzie wszystko sama tzn. też odkręcanie karniszy, włączników, gniazdek, półek itp. tylko mąż poprzesuwał co trzeba, a gość od malowania zdjął szafki kuchenne. Mój mąż prawie nic w domu nie robi z takich robót;)

Ewcia co ty bierzesz bo ja tez chce !!! :D:D:D mi nawet tv ogladac jest ciezko :D:cool:
 
reklama
U mnie teściowa szyje pokrowiec na fotel, firankę do pokoju małej i taką osłonkę do łóżeczka (poniżej materaca jest taka przestrzeń - kiedyś tam będzie się obniżać łóżeczko i jakoś to wygląda jak "klatka" więc ją poprosiłam o jakąś osłonkę) :) Muszę kupić jeszcze lampkę nocną (help!!!). No i czekam na ten nieszczęsny fotelik :angry:
 
Do góry