reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy & wyprawka dla mam i fasolek

Moj synek jak byl malutki to lubil takie misie brzeczace zawieszane nad glowa w wozku. Tracal sobie nimi zawziecie :) a potem jak mial pare miesiecy to godzinami lezal na macie edukacyjnej i najbardziej lubil szeleszczace zawieszki :) ale to pewnie zalezy od dziecka
 
reklama
Ja sie właśnie skusilam ostatnio na takiego kroliczka szmaciaka z takim jakby lusterkiem na brzuszku do zawieszenia na uchwycie krzeselka samochodowego ;-)
Mysle też o macie udukacyjnej ale to kupie najpozniej ;-)
 
Zabawki to się zaczynają przydawać od ok. 8 tyg.
Thriade ja bym nic nie kupowała. Zobaczysz co dostaniecie i najwyżej później dokupisz. Ja nie kupiłam nic, a potem tyle tych gryzaków i innych było, że połowy nawet nie rozpakowałam. Często jest tak, że ktos z bliżeszej rodziny lub znajomych zapyta co byście chcieli to wtedy powiesz, że matę albo coś innego. Z karuzelą jest różnie. Jedne dzieci uwielbiają inne nie. Nasz syn dostał na chrzest jak miał 2,5 m-ca i był to totalny niewypał.
 
No właśnie nie chcę nakupować jakiś bzdetów, chcialam tylko może właśnie coś szeleszczącego i kontrastowego żeby zainteresować maluszka czymś... Z karuzelki chyba faktycznie zrezygnuję póki co.

Kupiłam łóżeczko na allegro właśnie i zamówiłam też materac.
 
ja z zabawek kupiłam króliczka-przytulankę (taki jakby mały kocyk z główką) i grzechotkę w kształcie kota, od przyjaciółki dostałam zawieszkę (mini-karuzelkę) do wózka i takiego szeleszczącego lisa, a A. przyniósł grającą biedronkę (; i to wszystko, nic więcej nie kupujemy.

mamy jeszcze książeczki kontrastowe, ale tego nie wliczam do zabawek.
 
ja zabawek nie kupuje z takich droższych gadżetów to już zamówiłam u dziadków leżaczek bujaczek mate i karuzele pytali się co trzeba to powiedziałam niech się na coś przydadzą........:-) a takie drobne zabawki to może dostaniemy od znajomych w ramach odwiedzin a jak nie to kupimy puźniej przecież dla takiego noworodka od razu to wszystko nie jest potrzebne...................
 
reklama
Do góry