reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zakupy / promocje / okazje

Rteciowe, to tez tu wycofane i nawet przez neta nie da sie kupic, ale sa inne szklane, nie z rtecia, tylko z czyms tam innym zamiast niej, ktore dzialaja na tej samej zasadzie, co rteciowki i sa tak samo dokladne. Ale tez w aptece nie uswiadczysz, tylko przez neta, a szpitale je maja.

A jak ktos nie chce mierzyc w pupie dla dzidziusia, to moze taki termometr smoczek? Jaka jego dokladnosc nie wiem, a cena niewysoka.

Tétine thermomètre Baby Digital
 
reklama
Rteciowe, to tez tu wycofane i nawet przez neta nie da sie kupic, ale sa inne szklane, nie z rtecia, tylko z czyms tam innym zamiast niej, ktore dzialaja na tej samej zasadzie, co rteciowki i sa tak samo dokladne. Ale tez w aptece nie uswiadczysz, tylko przez neta, a szpitale je maja.

A jak ktos nie chce mierzyc w pupie dla dzidziusia, to moze taki termometr smoczek? Jaka jego dokladnosc nie wiem, a cena niewysoka.

Tétine thermomètre Baby Digital

Słyszałam, że są niedokładne przynajmniej te dostępne w Polsce. Ja zostaję przy tradycyjnym szklanym i tym do ucha/czoła. Tyle że szklany pod paszkę nigdy do pupci :)
 
Tez mysle, ze ten smoczek jest niedokladny, jak i te inne elektroniczne i uszne zreszta tez. Tzn. to zalezy, czy roznica 1-2 kresek jest dla kogos istotna, przy NPR, ona istotna jest, temu, zeby okreslic dni plodne mierzac temperature, konieczny jest szklany i ani elektroniczny, ani uszny sie do tego nie nadaje.
 
Nataliak daj znać jak ta koszulka z guziczkami po bokach bo się własnie zastanawiam nad taką... czy się sprawdzi takie zapięcie czy nie bardzo
 
ja w sumie mam mam na razie dwie koszule, może kupie jeszcze jedną, bo w sumie tez w ogole ich nacodzień nie używam, więc zbędny to byłby teraz wydatek kupować jakieś większe ilości i drogie, zwłaszcza teraz jak jest na co wydawać:tak:

a termometry mam dwa: jeden tradycyjny szklany rtęciowy i jeden elektroniczy, ale jakoś nie mam do niego zaufania bo zawsze pokazuję dziwnie niska temperaturę:-) ale stwierdziłam że na razie pozostane przy tym co mam, a jak sie nie sprawdzą to kupię coś lepszego:tak:
 
ja w sumie mam mam na razie dwie koszule, może kupie jeszcze jedną, bo w sumie tez w ogole ich nacodzień nie używam, więc zbędny to byłby teraz wydatek kupować jakieś większe ilości i drogie, zwłaszcza teraz jak jest na co wydawać:tak:

a termometry mam dwa: jeden tradycyjny szklany rtęciowy i jeden elektroniczy, ale jakoś nie mam do niego zaufania bo zawsze pokazuję dziwnie niska temperaturę:-) ale stwierdziłam że na razie pozostane przy tym co mam, a jak sie nie sprawdzą to kupię coś lepszego:tak:

Bo do tych elektronicznych coś się tam powinno doliczać (ileś kresek, ile to pewnie zależy od termometru) stąd ta zaniżona temperatura. Dlatego właśnie ja wogóle rezygnuję z elektronicznego, najlepsze są szklane tylko czas mierzenia niestety najdłuższy...:(
 
Ja koszule mam dwie, jeszcze z poprzedniego porodu, coś takiego jak nataliak pokazywała na zdjęciach. Ale będą tylko do szpitala bo nie znoszę koszul i tego jak mi się w nocy plączą. Śpię w t-shirtach i spodenkach.
Ja mam dla Jagody elektroniczny termometr canpolu i mierzyłam jej temp w dupce, bo pod pachą by nie utrzymała, za bardzo się wierciła. A tak nóżki w górę, unieruchamiałam ją i po niecałej minucie był wynik. Co do rtęciowych to lipę robią, bo wycofują ze sprzedaży, a jak chciałam oddać do apteki dwa uszkodzone (rtęć się porozdzielała) to nie chcieli przyjąć. I co? Mam je sobie na pamiątkę zostawić?
A co laktatorów to w elektrycznym też można regulować siłę ssania, przynajmniej w moim, od ledwo wyczuwalnej po wciągającą cyc do środka lejka. I jest cichutki. Mam Tufi Spectra 3 (225 zł.). Ale w zasadzie go nie używałam, bo zawsze dziecko miałam przy sobie i nie robiłam zapasów mleka.
 
Bo do tych elektronicznych coś się tam powinno doliczać (ileś kresek, ile to pewnie zależy od termometru) stąd ta zaniżona temperatura. Dlatego właśnie ja wogóle rezygnuję z elektronicznego, najlepsze są szklane tylko czas mierzenia niestety najdłuższy...:(

tylko najgorsze jest to, że przy moim nie wiem ile trzeba doliczać tych kresek, bo nie jest to napisane:no: więc ewentualnie na początek pomęcze się z tym szklanym i zobacze w praktyce jak to będzie przy dzidzi wychodziło.
 
Tu nie chodzi nawet o te doliczanie kresek, tylko jak 3 razy zmierzysz takim elektronicznym, to trzy razy bedziesz miala inny wynik, roznica niewielka 1-2 kresek, do mierzenia normalnie temperatury moze to malo istotne. A, ze nizsza taka temperature pokazuja niz te szklane to tez fakt. Ja mialam kilka tych elektronicznych, bo mi je syn jak byl mlodszy to jeden po drugim zalatwial. A teraz mam szklany, ktory kupilam niedawno jak chcialam zajsc w ciaze i ten do ucha.
 
reklama
Problem z tymi elektronicznymi polega na tym że one w sumie czasem dokładnie mierzą tempkę tylko nam się wydaje że zaniżają bo nie znamy wyjściowej. Ja na tym swoim starym elektronicznym np, wyjściową - czyli podstawową temperaturę miałam 35,5, a jak każdy normalny człowiek powinno być 36,6, więc jak miałam powyżej 36 to wiedziałam że troszkę tempka skoczyła - ale to trzeba najpierw kilka razy pomierzyć temperaturę zdrowego człowieka żeby "wyczuć" termometr i wiedzieć w jaki sposób on przekłamuje. W tym tygodniu może dostanę ten z topcom to zrobię obserwację i napiszę ewentualnie jak działa ten na podczerwień.

A z innej beczki - dostałam właśnie właściwą przesyłkę od r_p77 :tak: Wszystko w porządeczku - widzę że w porę ją zawrócili i nie dotarła do innego odbiorcy - a szła do Torunia. Stwierdzam że mają super produkty - te frotowe rzeczy są świetnej jakości - pieluchy z resztą też, no i zakupiłam u nich zielony rożek, bo nie zauważyłam że jest aukcja z niebieskim, ale mailowo poprosiłam o zmianę koloru i widzę że przychylili się do prośby choć nie musieli - szacun :tak: Czekam na dalsze paczuszki od innych sprzedawców - a wieża z kartonów w pokoju rośnie :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Do góry