reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

86zł czyli chyba w normie.. tyle, że odbiorę ją osobiście więc oszczędzam na kosztach przesyłki ;-)
zastanawiałam się właśnie nad tym silniczkiem ale te nakręcane chyba też nie są mega ciche.. mam nadzieję, że mimo tego małego mankamentu sprawi się super :-)
 
reklama
wlasnie nakrecane sa cichutkie z tego co pamietam jak bylo u znajomych. chcemy tego fp rozkrecic i sprobowac cos zdzialac, moze naoliwic ;P 86zl to tyle co mi wyszlo z przesylka czyli dobra cena, zwykle za mniej wiecej tyle ida :) zaznaczam ze koszt baterii to okolo 20-30zl.
 
zuważyłam, że jest wiele licytacji, gdzie karuzela ma dorobiony zasilacz - wtedy koszt baterii odpada.. zdecydowałam się jednak wybrać taką, przy której nikt nie "dłubał" - najwyżej sami o tym pomyślimy..
 
tez sie nie rzucalam na te zasilacze, szczegolnie ze moje koty sa jak szczury/kroliki - pozbylismy sie juz kilku ladowarek wpietych do kontaktu...;)
 
Dziewczyny wiem jak to zabrzmi, ale absolutnie żadnych nakręcanych karuzel nie kupujcie!!! Jeśli w takiej nakręcanej karuzeli całym mechanizmem grającym jest taki jakby metalowy grzebień, to sobie odpuście jeśli nie chcecie dziecku krzywdy zrobić. Nie wiem za bardzo jak to wytłumaczyć jak owy mechanizm wygląda, to trzeba zobaczyć. To jest taka blacha z ząbkami, no wygląda jak mały grzebień. O te ząbki właśnie uderza taki niby pazurek i stąd melodyjne dźwięki. Ale, z czasem i to nawet bardzo szybko owe ząbki się wyłamują i potrafią wypadać przez szczelinki całego mechanizmu grającego wprost na nasze dziecko z nie daj Boże otwartą z zachwytu buzią.
Mój syn miał taką, pewnego dnia znalazłam kawałek czegoś, takiej ostrej blaszki w łóżeczku. Nie wiedziałam co to i skąd to. Zaraz potem kolejny kawałek. W końcu przetrzepałam łóżeczko i doszłam do wniosku, że być może sprawcą jest karuzela.... Jak tylko ją zdjęłam, rozkręciłam moim oczom ukazał się ten cholerny grzebyk z powyłamywanymi ząbkami, które znalazłam w łóżeczku. Ja pier.... nawet nie wiecie co wtedy poczułam. Taka zabaweczka, która sprawia radość melodią i kolorami naszym dzieciom, może się przyczynić do tragedii.
Była to karuzela znanej firmy, sporo kosztowała, powiem więcej nie była zajeżdżana wręcz przeciwnie nakręcałam ją bardzo rzadko.

Kilka miesięcy później u sąsiadów usłyszałam karuzelę.... od razu do drzwi i tarabanię do młodej mamy. Na początku pewnie pomyślała, że debilka jestem skoro pytam o karuzelę... a sąsiedzi nowi, nawet się nie znaliśmy. Po rozmowie ze mną zdjęła to ustrojstwo, rozkręciła i okazało się, że owe ząbki, które potrafią się wyłamywać same ledwo się trzymają....
 
Magda102 dobrze wiedzieć - mogłaś to gdzieś zgłosić - nie powinni dopuszczać czegoś takiego do sprzedaży, a przynajmniej producent powinien to poprawić :baffled: Napisz może jednak jaka to firma - a najlepiej w dziale "polecam-odradzam"

A swoją drogą już sobie wyobrażam jak wpadłaś obcej babie do domu z pianą na ustach i zapytaniem o karuzelę :-D
 
Magda no nieźle mnie nastarszyłaś:baffled: Ja też się przymierzałam do tej samej karuzeli co awru.
Wczoraj po wizycie wpadliśmy do Tesco i faktycznie mają spore przeceny. Kupiliśmy bluzeczkę z długim rękawkiem, śpiworek przeceniony z 56 zł na 16 zł i malutkie adidaski na rzepy;-). Pewnie gdybym była sama na tych zakupach, to obkupiłabym się jak szalona, ale mąż oczywiście się wkurzał i mnie stopował:zawstydzona/y::dry:.
Acha! Co do szerokiego pieluchowania, to ja właśnie słyszałam, że powinno się zapobiegawczo stosowac i właśnie na pampersa zakładac pieluszkę tetrową.
 
reklama
Dziewczyny mam 1 pytanko do dziewczyn co już mają dziecko. Czy po porodzie używałyście tetrowych pieluch czy tylko pampersy? Bo ja chce tylko pampersy, ale moja teściowa żyje jeszcze w czasach co nie było takiego luksusu:-) i mi gada , że mi kupi takie pieluchy. A ja w sobie jak chcesz to kup, ale i tak nie będą zużyte :dry:.
ja się zastanawiam nad pieluszkami wielorazowymi ( ale nie tetra), pewnie na początek kupię na probe i zobaczymy co z tego wyjdzie
 
Do góry