reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

JustMe, Alis, dzięki wam bardzo dziewczynki za odzew:) :* Pisałam z nataliak i ma po weekendzie zerknąć. Nie wiem sama jak z kupnem tej książeczki, czy jest sens, czy jest fajna. Chciałabym najpierw opinię o niej, smsem np. wtedy bym zdecydowała.
 
reklama
Nie wiem sama jak z kupnem tej książeczki, czy jest sens, czy jest fajna. Chciałabym najpierw opinię o niej, smsem np. wtedy bym zdecydowała.

NIe ma za co:) A co do opinii, to najpierw trzeba by było mieć Twój numer:-p BTW, w Red Onion są superowe rzeczy, te dziecięce też, więc duża szansa, że książeczka też okaże się fajna.....
 
Martina, cudne Timberlandy!! Myślałam, żeby tez kupić je małemu na zimę ale wyszło tak, że mamy kurtkę srebrno-szarą i czarne spodnie, do tego chciałabym jakąś c
zapę z czerwienią, więc ten kolor odpada... chyba że trafię czarne. Ale w PL może być ciężko:-/

Dziewczyny, bodziaki, wszystkie w rozmiarze 80:

KappAhl, 8 pln:


DSC02522.jpgDSC02517.jpgDSC02518.jpg

KappAhl 12 pln (są w stanie idealnym, nałożone dosłownie kilka razy, jeden w niebieskie, drugi w granatowe paski):


DSC02515.jpgDSC02516.jpgDSC02512.jpgDSC02514.jpg

H&M 10 pln:


DSC02527.jpgDSC02519.jpgDSC02520.jpg
 
Dziewczyny powiedzcie czy ja jestem jakaś nienormalna czy ludzie już całkiem powariowali.
W sobotę pojechaliśmy do sklepu żeby obejrzeć (kupić) wózek spacerówkę dla Majki (dodam, że na drugi koniec Wawy, także daaaleko). Wchodzimy do sklepu, pytam o konkretny model a facet do mnie że mają ten wózek w kolorze "05"...Pytam więc spokojnie o wyjaśnienie jaki to kolor bo o ile znam się na kolorach to o 05 jeszcze nie słyszałam, pada odpowiedź że pomarańczowy (nie chcę tego koloru ale wózka jeszcze nie widziałam na żywo więc co mi tam, obejrzę i pomarańczowy, przymierzę Majkę itd., itp.). Pytam więc czy mógłby go nam pokazać, bo chcemy go obejrzeć i dziecko przymierzyć a facet do mnie że co najwyżej może mi kolor pokazać (uchylając karton!) bo wózek jest spakowany i on nie ma zamiaru go rozpakowywać...no padłam normalnie. Z uśmiechem na ustach pytam: pan chyba żartuje? On do mnie że nie. Więc pytam a jak mam kupic wózek nie oglądając go? Dostałam odpowiedz, że może mi zdjęcie pokazać! No jak zaczęłam się śmiać to normalnie myślałam że ten przesympatyczny sprzedawca się spali ze wstydu. Coś tam zaczął bąkać, że no ewentualnie może mi go rozpakować ale to tyle roboty. Powiedziałam mu żeby się nie przemęczał, przecież taki upał jest, a wózek kupimy w normalnym sklepie. Także reasumując nie polecam sklepu (cóż za ironia z nazwą) naszedzieci.pl ;P
 
Alis: ja bym zapytała, czy może jego przełożony by mógł rozłożyć ten wozek.. może dla niego byłoby to jednak mniej roboty... zapewne facet dostałby powera i szybciuchno z uśmiechem na ustach rozkładał...
 
reklama
alis no to miałaś przygodę ze sprzedawcą!!!!

ale niestety co raz wiecej jest widocznie takich sprzedających, bo ja byłam w Kielcach w hurtowni gdzie mają praktycznie wszystko i tam sprzedawał również chamski pan, jak sie zapytałam czy możemy blizej poglądać wózki to powiedział ze z daleka i z bliska wyglądają tak samo, a jak by wszyscy chieli je dotykac to już wszystkie były by brudne...żałuje ze tam pojechałam...


no ale w końcu kupiliście wózek w innym sklepie???
 
Do góry