My się na razie nie zastanawiamy nad zimowymi kombinezonami, czapkami i butami. Najpierw muszę któregoś dnia wyciągnąć z szafy kombinezon z zeszłej zimy, który był wtedy za wielki, na razie czekam aż minie ta duchota, bo nie będę dziecka upychała w taki upał. Jak ten 2 częściowy okaże się mały, to dopiero będę polowała, a jaki rozmiar to nie wiem. Chyba wezmę Cypka i będziemy mierzyć.
Czapkę mamy zamówioną u Nikity, jak będzie chłodniej to się na nią założy kaptur, jedynie na wielkie mrozy muszę jakąś kupić.
Z butami poczekam na ostatnią chwilę, bo nie wiem jaki rozmiar, na razie małemu wolno rośnie nóżka i nosi 18/19, na jesień kupiłam mu adidaski w rozmiarze 20, a zimowe chyba zostawimy sobie na ostatnią chwilę.