reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zakupy / promocje / okazje

Najważniejsze na pewno żeby obserwować jak dziecko chodzi , czy nie koślawi nóżek albo jednej nóżki jakoś źle nie stawia i dopasować mu takie buty w których bedzie prawidłowo nogi stawiało. Mi mama uparcie kupowała ciągle takie same twarde adidasy które kończyły się równo z kostką i ocierały ją i były szerokie w pięcie, wiecznie mi się koślawiły na boki, zwłaszcza prawy, a mama darła się na mnie że buty szybko niszcze zamiast lekarzowi pokazać. W efekcie dziś mam prawą stopę krótszą od lewej i skrzywioną na tyle mało że nie widać, a na tyle mocno że ciężko dobrać buty:dry:

Kubie kupiłam za 20 zł na bazarku sandałki i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jakością - miękka gumowa podeszwa, porządne rzepy, fajnie się układają na nóżce i nie ograniczają ruchów, a jednoczesnie nóżka jest zabezpieczona.
 
reklama
nataliak ,chrupcia super te buciki

Ola ma stope 10,5 cm a z tych co wstawiacie niestety nie ma rozmiaru (albo ja źlepatrze)bo 19-20 ma12,7cm.To chyba za duze beda?:sorry2:

edit:ztych owczej skorki rozmiar 17-18 ma 10,5 cmwkladki a
19-20 ma 12 cm wiecjedne za male a drugie za duze
 
Ostatnia edycja:
elwiwas dziwne z tymi wysokim bucikami, bo mnie w obydwóch ośrodkach fizjoterapii lekarze mówili, że wcale nie muszą byc za kostkę
 
12,07cm czyli mozna powiedziec ze 12cm. my bierzemy wlasnie 19/20 a lena teraz tez ma stope 10,5cm. urosla jej o 0,5cm w niecale dwa miesiace wiec mysle ze na lato beda ok bo pewnie jeszcze troche jej girka urosnie ;)

Ja mam wieksza zagwozdke bo Stachu ma równe 12 cm...
Nataliak, które bierzesz?
 
Witam :)
mam prośbę, czy któraś z Was posiada fotelik na rower, który mogła by polecić do kupienia?
jestesm na etapie takiego zakupu i mam mętlik w głowie:eek:
 
12,07cm czyli mozna powiedziec ze 12cm. my bierzemy wlasnie 19/20 a lena teraz tez ma stope 10,5cm. urosla jej o 0,5cm w niecale dwa miesiace wiec mysle ze na lato beda ok bo pewnie jeszcze troche jej girka urosnie ;)
juz sama nie wiem,przedwczorajkupilamjej w h&m takie dzinsowe wkladane,numer 18/19(spody takie dochodzenia) i tez sa za duze a mniejszych nie chcialam bo spody mialy tez szmaciane.A takmi sie podabaja:tak:



moj typ,sliczne:-)aileprzesylka?bo juz mi sie nie chce patrzec


Witam :)
mam prośbę, czy któraś z Was posiada fotelik na rower, który mogła by polecić do kupienia?
jestesm na etapie takiego zakupu i mam mętlik w głowie:eek:
my nie polecimy bo mamy ,slomiany /wiklinowy/zwykly wiecie ojaki mi chodzi.My w takich jeździlismy.
Innego na razie nie kupuje bo na wiejskie:-Dprzejazdzki inny mi niepotrzebny.Zreszta i tak malo jeździmy.chyba ze sie coszmieni w przyszlosci to pomyslimy o takim na bagaznik
 
Wow, znowu temat butów na tapecie ;)

Ja uwazam że skoro najzdrowsze jest dla dziecka chodzenie na bosaka, to w domu tylko ewentualnie skarpetki a na dwór butki które nie krępują stópki. Jesli dziecko ma problem bo na przyklad koślawi stopy to powinien je zobaczyc ortopeda, a nie wolno od razu ladowac mu nóg w sztywne buty. Koslawienie nóg może wynikac np z problemów ze stawami biodrowymi na przykład a nie z problemów z samymi stópkami.
Ale każdy robi jak uważa.
Pytanko do zwolenniczek butów sztywnych za kostkę - skoro są takie ekstra to czy dzieci chodzą w nich po domu też?????
 
Pytanko do zwolenniczek butów sztywnych za kostkę - skoro są takie ekstra to czy dzieci chodzą w nich po domu też?????

U Franka w grupie jest jeden chłopczyk, który ma takie mega sztywne, wielkie sandły za kostkę właśnie. Aż zapytałam kiedyś dziewczyny, czy ma problemy ze stópkami, ale podobno właśnie tak profilaktycznie rodzice mu założyli. Powiem Wam, że strasznie ciężko było mu w nich raczkować, poruszać się ogólnie... nie wiem, dla mnie to jest troszkę jak zakuwanie dzieciaczków w dyby....
 
reklama
Wojtuś po domu ma takie skarpetko-buciki...Wyglądają trosze jak trapery w góry ( taką mają kolczastą podeszwę gumową) a z góry są skarpetką. Wygodne mięciutkie i nie trzeba do nich już skarpetki :) A na podwórko ma tenisówki i teraz rozglądam się za sandałkami...
A takich sztywnych za kostkę to chyba bym małemu bez zalecenia nie ubrała...
 
Do góry