N
nataliak
Gość
zrobilam wlasnie przeglad ubranek i odrzucilam troche takich typowo chlopiecych. czesc zostawilam bo nie chce ubierac dziewczynki jak rozowej lalki. niech bedzie jakas slodka bluzeczka a do tego chlopiece spodenki po nowym roku bede miala aparat, pstrykne fotki i powystawiam to na allegro albo moze ktoras z Was bedzie chciala. wiem tez na pewno ze ubranek mam za duzo. jak juz sie mala urodzi to zweryfikujemy ile z nich faktycznie zalozy a reszte tez bede wtedy sprzedawac. teraz mi szkoda ale rozum podpowiada ze na pewno nie beda mi potrzebne np 3pary dzinsowych spodenek w najmniejszym rozmiarze ;P do tego mam jakas dzika ilosc bodziakow, spiochow i pajacykow zauwazylyscie ze w lumpeksach i firmowych sklepach nie ma spiochow? czyzby to byl polski wynalazek?