zakupy / promocje / okazje

[julita1212]

bali ja dobrze cię rozumiem że niektórzy liczą sobie też opakowanie, a nawet koszty biletu jeśli nie mają poczty w pobliżu;ale mimo wszystko niektóre ceny są zawyżane.
Bo jeśli mała bluzeczka kosztuje 12 zł a wysyłka list polecony 12czy 15 to chyba przesada. Ostatnio kupowałam koperty ochronne i rozmiar większy od A4 dałam 2,75 a mała koperta wielkości zeszytu 75gr... więc licząc 1zł na kopertę+4zł na znaczek to jest 5zł a za co 10zł????czyli bluzeczka kosztowała 22??

 

[aldonta]

e bali, skoro taka tanie przesyłka, to niech już będzie karton owinięty taśma klejącą
a czy w kartonie nie są bezpieczniejsze buty, niż w kopercie bąbelkowej?
a z tym dzieckiem nudzącym się na poczcie, to zgadzam się w 100%

no nam sie zdazyło ze nas zawołano do okienka jak mała była w chuście..... ale przewaznie zaczyna cyrkować i nic z tego.....wchodze na poczte jak nikogo nie ma albo ze 2 osoby

 

[afiliacja]

Justme, zwalniam żakiet... nie odpowiada mi wykończenie na klapach i mankietach...

 

[aga0411]

no nam sie zdazyło ze nas zawołano do okienka jak mała była w chuście..... ale przewaznie zaczyna cyrkować i nic z tego.....wchodze na poczte jak nikogo nie ma albo ze 2 osoby

to fajnie, u nas jak zawsze na poczcie pełno emerytów i rencistów bardzo spieszących się..\
i zarówno w ciąży, jak i z małym dzieckiem jestem na poczcie niewidzialna

 

[bali]

Aga nie chcą przyjąć na poczcie pudelka owiniętego taśmą, musi być mega zabezpieczone
i niestety powrzucałam w koperty, bo wyszło 7,5 za znaczek i 3 zł za dużą kopertę i tak byłam w plecy, a odstać musialam bo allegro ma swoje prawa i wysłac trzeba czy jest kolejka czy nie ma
i ku...........a jestem cudownie niewidzialna, mimo, że młody wrzeszczy
ostatnio weszła jak boga kocham nauczycielka jakaś fizyki - takie miała fizis - i wrzeszczy - ludzie czy wy zmysły postradaliście, dziecka nie widzicie itd...

głupio mi było i smiać też mi się chciało, a ja zenka na rękach, bo w foteliku gotów był wyjść na żółwia

 

[aldonta]

Aga nie chcą przyjąć na poczcie pudelka owiniętego taśmą, musi być mega zabezpieczone
i niestety powrzucałam w koperty, bo wyszło 7,5 za znaczek i 3 zł za dużą kopertę i tak byłam w plecy, a odstać musialam bo allegro ma swoje prawa i wysłac trzeba czy jest kolejka czy nie ma
i ku...........a jestem cudownie niewidzialna, mimo, że młody wrzeszczy
ostatnio weszła jak boga kocham nauczycielka jakaś fizyki - takie miała fizis - i wrzeszczy - ludzie czy wy zmysły postradaliście, dziecka nie widzicie itd...


głupio mi było i smiać też mi się chciało, a ja zenka na rękach, bo w foteliku gotów był wyjść na żółwia

hahahahha dobre.......zmykam na dokyment na 2 o chłopcu z autyzmem ......baj baj

 

[JustMe5]

a jak cycuszki wyskoczą??

Wiesz co, prawda jest taka, że ja zawsze po koszule tego typu (bez guzików) i tak zakładam jakiś top....
Zmierzyłam koszulę tak mniej więcej, od szwa do szwa (od pachy do pachy) 37 cm

hehe...
a mogłabyś zmierzyć ten żakiet w biuście ile ma???

Moja droga, w biuście, rozłożony na płasko i zapięty na guzik: 40,5 cm

...i przypominam resztę wymiarów:
Żakiet: w ramionach 36 cm
Taliowany, w najwęższym miejscu, w talii właśnie- 37 cm

Justme, zwalniam żakiet... nie odpowiada mi wykończenie na klapach i mankietach...

Fiu fiu, jaka wybredna

, a ja zenka na rękach, bo w foteliku gotów był wyjść na żółwia

Widzę to! ja zawsze ogarniam pocztę wieczorem, SAMA Wpadam chwilę przed ósmą, czasami patrzą na mnie bykiem, jak mam kilka rzeczy do wysłania, ale mam to gdzieś.

 

[bali]

ale ja nie do kosza tylko obok, zawsze ktoś weźmie, przecież widze co ludzie ze śmietników wynoszą, ja wyrzucałam stare nakładki na wc i inne śmieci po starym przedszkolu, wsiadłam do auta, zapinam Leona, a nakładeczka już wychodzi ze śmietnika

 

[Nikita84]

Kurrrwwww... taki piękny żakiet i niedobry na mnie!!!

U mnie tez niewiele ze smietnika się uchowa, problem w tym że ci którzy tam grzebią porafia wleźć do środka i rozrzucić te śmieci które ich nie interesuja dookoła kosza A mieszkańcy specjalnie na koszu wieszają w reklamowkach puszki czy inny złom, stary chleb... Zawsze ktoś to weźmie, ale śmietnik i tak przeszuka.

 

[elwiwas]

co do śmieciarzy.... Jak jeszcze pracowałam na osiedlu u małego M. i chodziliśmy na spacery, zawszę przechodząc koło koszy (były one zabudowane) zwalniałam tępo bo zawszę trafiłam na interesujące rozmowy na poziomie, żul&żul