no dobra mamy jeszcze samochód campingowy ze wszystkim, kuchnią, łazienką, ale przecież nie będę się takim autem na codzien poruszać ha ha...
Mi się spodobała opcja jeżdżenia camperem!:-) Wrzucisz tam nie tylko taki wózek jaki zechcesz, ale jeszcze nie będziesz miała problemów z tym, gdzie przewinąć malucha, możesz mieć niezły zapas pieluch i awaryjnych ubranek... I pies się zmieści, i tatuś... Rewelacja jak dla mnie!