reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy i wyprawka dla Maleństw listopadowych Mam

Poszalałam w mothercare :zawstydzona/y: (mają -25% w weekend) i kupiłam pajacyka - takiego pierwszego do ubrania po porodzie i jeansy na polarze + bezrękawnik-kurteczkę dla starszej :) A miałam już nie kupować... tia... ;-)
 
reklama
To rożek nie wystarczy? Musi być otulacz? Nie rozumiem... Hmmm wg mnie za dużo tego, przecież w rozku tez można scisnac bardziej ale nie każde dziecko tego chce... :)
Ja na wyjście tez mam taki misiowy kombinezon, pod niego pewnie body i pajac welurowy mam przygotowany. Zobaczymy jak z pogoda... Bo podobno od pn upały wracają

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Mama no cena zabija dlatego poki co nie kupuje a jeden dostane od kolezanki. To sprawdze bo w sumie spokojny sen dziecka jest bezcenny :) Ewel ten wombbe to zupelnie cos innego niz rozek dziecko jest mocno otulone a nozki moga sie wiercic. Bawelna jest cienka i oddychajaca. No generalnie wynalazek spoko dla dzieci ktore uspokaja taka ciasnota kolezanka stosowala rozek bylo za cieplo a z kocyka mala po miesiacu zaczela sie wykopywac. Jest bardzo niespokojnym dzieckiem ktore budzi sie nawet podczas tych swoich niekontrolowanych ruchow przez sen. Dzięki wombbe spi duzo dluzej i po karmieniu dalej zasypia. Takie rzeczy wyjdą w praniu co nasze maluchy polubia :)
 
Mi położna pokazała jak się ściska malucha tetra w taki kokon.większość dzieci to uspokaja.tak jak mówisz można potem dokupić :) bo przy dwójce i tak będzie masa roboty.
 
A na wyjscie ze szpitala co zakupujecie do ubrania dla dziecka?

Ja mam termin na połowę listopada. Na pewno ubiorę w kombinezon zimowy a co pod spód to już zależy od pogody- albo body+ spodenki, albo może jeszcze pajac jakby było bardzo zimno.

Jakby jakimś sposobem listopad był ciepły to zakupię przejściowy kombinezon, ale to w ostatniej chwili bo szkoda mi jeżeli miałoby być zimno to ani razu go nie założę bo na wczesną wiosnę będzie już mały.
Czapeczkę mam na razie przejściową.
 
U nas z początku przy bliźniakach było tak ze spali i jedli a jak spali to siadałem obok i obserwowałam :) z wiekiem jak stawali sie coraz mobilniejsi już ten piękny czas przemijal kazdy dzień był taki sam rutyna najważniejsza a teraz to dwa diabły tzn armagedon i jest coraz gozej :) wczoraj Olo np wywinął orła na klocku i obtarł sobie kącik oka i ma kreseczkę taka i siniaczek po drugiej stronie twarzy ma śliwkę która nabił nie wiadomo kiedy na plecach ugryzienie o na łydce tez nie mam pojęcia jak on w pon pójdzie do przedszkola w takim stanie bo wyjdzie na to ze go chyba leje :) co do wombbie to chyba bym wolała sama coś uszyć niż wydawać 150 zł zreszta wogole za co takie pieniądze szok
Sylka patrz na ebay jest po 15£ 0-3 Months Baby Swaddle Pod Zip Sleeping Bag Blanket Woombie Innovation Ducks | eBay
 
Ja jak bedzi zimno to ubieram w body z dlugim pajac z dlugim kombinezonik mis i skarpetki czapeczka taka troszke grubsza bawelniana i kaptur i zapakowana bedzie w foteliku w spiworek a jak bedzie cieplej to body z ktorkim pajac z dlugim czapeczka skarpetki i kombinezonik i tyle. W rozku wystrarczy przeszyc zapiecie i nie zakladac tej czesci na nogi i juz jest mocno scisnieta i ma wolne bogi :-) ja tak z ta moja zaraza robilam.
Wlasnie mi kolezanka oddala wanienki i stojak i powiem wam cholera ja juz sie nie mieszcze z tymi rzeczami.

Ukladacie ubrania juz normalnie w komodzie czy jeszcze nie ?
 
reklama
Claudia ja mam już ułożone, nic się nie kurzy.. Bo są w szafie zabudowanej w szufladach wiec szuflada i zasuwane drzwi raczej kurzu nie przepuszcza :)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry