finkemma
Fanka BB :)
Co do tego kąpania to ja też tak chciałam codziennie by się kąpała i do 6 roku życia tak było. Codziennie woda w wannie i szorowanko. Tyle że w jej wypadku to na zdrowie nie wyszło. Mam dużą tendencję do łapania skórnych chorób. Po mężu i teściowej. Mój mąż po basenie to zaraz jakiegoś grzyba przynosi na palcach i zaraża małą . Szybkie leczenie i nie ma , ale jak by nie było łapią to moment. A ja odpukać nigdy nic nie miałam skórnego. No i lekarz mówi ze córka tak łapie bo przez to kąpanie codziennie osłabiamy jej florę bakteryjną .
Mało tego przez dlugi czas dwie nogi od strony piszczeli miała wielkie brązowe plamy które wciąż sie rozrastały najpierw były centymetrowe a potem całe nogi. Tyle co my z nią po lekarzach , ile maści i nic kompletnie nie schodziło wręcz się powiększało. Żaden lekarz też nie mówił co to jest tylko wciąż nowe leki. Dostaliśmy skierowanie do kliniki dermatologicznej bardzo długo wyczekiwane tutaj w de. Lekarz tylko spojrzał i mówi raz na 3 dni kąpiel . Za miesiąc będzie poprawa. I jak ręką odjął wszystko zeszło. Bez smarowania bez leków. Wystarczyło że przestała się codziennie myć. Tyle ze i tak codziennie wchodziła do wanny pupe podmyć bo ja jakoś nie wyobrażam sobie by iśc spać i się nie podmywać . Ale już nie pieniła całego ciała ,nie myła się cała . Synka będę począdkowo codziennie kąpać taki rytuał musi być . Później się zobaczy , jesli nic sie nie będzie działo nadal codziennie bo dobrze jest w dzieciach wyrabiać ten nawyk. Bo faktycznie spotkałam się z dziećmi które odstawiają histerie jak mają iść do wanny :/
Mało tego przez dlugi czas dwie nogi od strony piszczeli miała wielkie brązowe plamy które wciąż sie rozrastały najpierw były centymetrowe a potem całe nogi. Tyle co my z nią po lekarzach , ile maści i nic kompletnie nie schodziło wręcz się powiększało. Żaden lekarz też nie mówił co to jest tylko wciąż nowe leki. Dostaliśmy skierowanie do kliniki dermatologicznej bardzo długo wyczekiwane tutaj w de. Lekarz tylko spojrzał i mówi raz na 3 dni kąpiel . Za miesiąc będzie poprawa. I jak ręką odjął wszystko zeszło. Bez smarowania bez leków. Wystarczyło że przestała się codziennie myć. Tyle ze i tak codziennie wchodziła do wanny pupe podmyć bo ja jakoś nie wyobrażam sobie by iśc spać i się nie podmywać . Ale już nie pieniła całego ciała ,nie myła się cała . Synka będę począdkowo codziennie kąpać taki rytuał musi być . Później się zobaczy , jesli nic sie nie będzie działo nadal codziennie bo dobrze jest w dzieciach wyrabiać ten nawyk. Bo faktycznie spotkałam się z dziećmi które odstawiają histerie jak mają iść do wanny :/