Ja zakupy na razie przerywam Podstawowa baza do chodzenia jest - 3 pary spodni, legginsy, jakieś tuniki uniwersalne. Teraz raczej odkładam na zakupy w sezonie letnim
A z ubrankami dziecięcymi to się nie mogę doczekać, kiedy płeć poznamy. Wtedy wielkie porządki - jak dziewczynka, to robimy nalot na strych u dziadków i przywozimy wszystko na wielkie pranie, jak nie to selekcja i co bardziej dziewczyńskie idzie do przyjaciół, u których pierwszy chłopiec, druga dziewczynka.
A z ubrankami dziecięcymi to się nie mogę doczekać, kiedy płeć poznamy. Wtedy wielkie porządki - jak dziewczynka, to robimy nalot na strych u dziadków i przywozimy wszystko na wielkie pranie, jak nie to selekcja i co bardziej dziewczyńskie idzie do przyjaciół, u których pierwszy chłopiec, druga dziewczynka.