reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mamy i maleństwa

Quchasia, zmierz głębokość tej komody. Standardowo mają ok. 50cm. Przewijaka mają długość 70cm. Musisz mieć dobrze wyważony ten przewijak, źeby bezpiecznie na komodzie go położyć i używać. Czyli odpowiednio od ściany odsunąć komode. Ja bym na kocu położonym na komodzie nie przewijała. Jakoś mało bezpieczne mi się wydaje. A przewijak ma wyższe boki i jak kulasz Malca na boczek w trakcie ubierania czy przewijania to nawet jakiś gwaltowniejszy ruch Twój czy Malca nie spowoduje skulania się z przewijaka.

Ps. Na allegro od 37zł z kosztami dostawy dostaniesz sztywne przewijaki ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczynki:) ja też jestem na etapie poszukiwań przewijaka sztywnego,ale zakladać go będę na łóżeczko,a jeśli już o nim wspominam to wrzucę wam zdjęcie. Mam nadzieję,że będzie je widać bo pierwszy raz dodaję tak przez telefon.
 

Załączniki

  • 1445862724512.jpg
    1445862724512.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 80
Pisałyście wcześniej o koszulach do szpitala. Ja kupiłam 2 szt. Italian Fashion w sklepie stacjonarnym. Chyba .szkrabek taką pokazywała w linku z allegro. Jestem bardzo zadowolona. Nie są rozpinane, tylko wyciąga się z nich ładnie cycusie. Jedna ma krótki rękaw, a druga 3/4. Stanik do karmienia mam na razie tylko 1. Tzn zamówiłam w smyku online. Jak będzie ok to zamówię jeszcze ze 2.

Mam dylemat jednak co z szlafrokiem. Bo mam taki gruby, mięciutki, ale mi jest wiecznie gorąco, a w szpitalu u mnie to jak w saunie. Chyba jeszcze czeka mnie zakup jakiegoś cieńszego.
 
Piotrusiowa ja sie wlasnie te zastanawiam co z tym szlafrokiem. Wydaje mi sie ze on zajmie mi prawie cala torbe. A dzisiaj jeszcze kupilam te podpaski bella poporodowe i sie przerazilam bo to takie wielkie.. i jak tu sie spakowac do malej torby...
 
Hahaha :-) Mam ten sam problem ze szlafrokiem :-) Mam w domu taki misiowy, gruby straszliwie, do tego długi taki za kolana. W ogóle go nie używam, ale wisi, bo to prezent od męża :-p Szkoda mi wydawać kilkadziesiąt złotych na nowy, który z resztą nie będzie mi się podobał i którego nigdy pewnie już nie użyje. Ale coś do szpitala trzeba wziąć, żeby po korytarzu nie paradować w koszuli. Może skrócę ten mój długaśny i utne go chamsko poniżej tyłka :-D
 
Ja kiedys nie lubilam a odkad mam swoj misiowy to moge w nim przesiedziec caly dzien czasami :-) i sie zastanawiam czy w lumpku nie rozejrzec sie za takim cienszym byle do szpitala byl :-\
 
reklama
A no i musze sie pochwalic. Juz mam praktycznie cala wyprawke w koncu:-) zostala tylko kolyska ktora jutro odbierzemy, spiworek na allegro juz zamowiony i czekam na dostawe no i wozek ale to juz rodzice kupia przed porodem :-) jestem z siebie dumna:-) myslalam ze nigdy tego nie ogarne:-) teraz zostaje juz tylko spakowac torby :-)
 
Do góry