reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mamy i maleństwa

reklama
IMG_1272.jpgIMG_1275.jpgIMG_1276.jpg
wkoncu udalo sie fotki wrzuci :-D moje zakupy z motherare I h&m wiec zadowolona jestem :happy::laugh2:
 

Załączniki

  • IMG_1272.jpg
    IMG_1272.jpg
    32,7 KB · Wyświetleń: 77
  • IMG_1275.jpg
    IMG_1275.jpg
    27,3 KB · Wyświetleń: 66
  • IMG_1276.jpg
    IMG_1276.jpg
    15,8 KB · Wyświetleń: 65
Traktorzystka pisze:
U nas przyszły tatuś ma z kolegami składać łóżeczko kiedy będę w szpitalu, przy okazji pępkowego
Ooo, to może zabawnie to łóżeczko wyglądać po złożeniu :rofl2:
Porannakawa pisze:
Piekne lozeczka ale ja zakochana w bialym Oli mam juz chyba hopla na ten kolor Gosia Twoje oczywisce tez jest sliczne ja mam tylko obsesje jasnego
No nie dziwota, taki styl skandynawski ;-). Komu innemu jak nie Tobie by się podobał ;-). Mnie też bardziej podoba się taka elegancka klasyka, choć sama mam kolorową pościel dla Bąbla po Tymku. Muszę w to jakoś wkomponować coś nietuzinkowego, prostego i jasnego.
Porannakawa, ja tym razem będę miała przewijak nakładany na łóżeczko. Wcześniej miałam taki: CEBA SUZIE ZESTAW KOMODA WANIENKA PRZEWIJAK 3w1 (5685603653) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. . Męża przekonałam, że KONIECZNIE taki musimy mieć, bo praktyczny. No jednak przyznaję się do porażki :-p. Wylew od razu silikonem zakleiliśmy, żeby nie było niespodziewanej powodzi w pokoju (nie mieliśmy możliwości kąpać Tymka w łazience, kąpiele były w pokoju). Wanienkę szybko kupiliśmy za dwadzieścia kilka złotych i w niej kąpaliśmy (położona na dwa krzesła). Ten przewijak na stelażu używaliśmy jakieś 5-6 miesięcy, bo gibał się ten stelaż na wszystkie strony, a moje dziecko jakieś wyjątkowo strachliwe było i miał wybitnie rozwinięty odruch Moro. No nie dało rady, bidul był przerażony. Na naszym łóżku go przewijałam (siadałam, nie zginałam się, bo nie dałabym rady z kręgosłupem). Jedynie te półki były fajne, bo tam wszystkie pieluchy trzymałam. Więc jakby się któraś z Was zastanawiała nad takim wynalazkiem - to jednak na podstawie doświadczenia odradzam. Na przewijak połączony z komodą nie było nas stać, teraz nawet miejsca nie mamy :-p. Zakładam, że znowu przewijak poużywamy te 5 miesięcy i pójdzie w kąt. Nie będzie żal tych 40-tu złotych. Z łóżeczka będziemy mogli go przenosić na kąpiele do łazienki na blat, więc ja tym razem po najlżejszej linii oporu idę ;-).
Quchasia pisze:
a czy któraś z was stosowała suszarkę czy odkurzacz zamiast takich misi? bo słyszałam, że to też jest skuteczne;)
...i zaj****cie drogie :-D:rofl2: . Są też aplikacje z szumem na telefon.W ostateczności można po prostu nagrać dźwięk na telefon. Ale - tak jak wcześniej gdzieś pisałam - mnie do szału doprowadzała w szpitalu matka, która synowi na wyciszenie pół nocy puszczała suszarkę z telefonu. Jak to ma tak działać to ja dziękuję. Najwidoczniej nie działało na niego, skoro pół nocy tego słuchać musiał... Ja szczęśliwie nie musiałam katować się (i Tymka) żadnymi szumami. Pośpiewałam, ponosiłam chwilę i dziecko było spokojne. A te "szumiące" dzieci chyba potrzebowały ogólnie większych bodźców, bo matki bujały je jak szalone w nosidełkach, telepały na rękach (ja bym wstrząsu mózgu dostała). Może ta potrzeba słuchania szumów przez dziecko właśnie z tym się wiąże. Łe. Ciekawe, jaki będzie Młodszy Bąbelek :rolleyes2:.
 
Ola swietne podusie :tak:

Gosia
poszalalas :-) skad ten sliczny recznik ?

Quhasia
ja najmlodszemu puszczalam dzwiek odkurzacza z fona i z laptopa...byl taki okres ze ocipiec z nim szlo :sorry:nawet zebow nie mialam jak umyc . Bardzo pomoglo ...oczywiscie w ramach rozsadku :tak: ...w nocy spal normalnie bez szumu.

Dzag
to ja chyba tez kupie normalny nakladany przebierak :tak: bo tak caly czas mysle co ja z tym pozniej zrobie ...no dzieci to juz na 100% nie bedzie wiecej :-D
Co do tych przewijakow z wanienka i innymi cudami tez jestem przeciwniczka...wszystkich kapalam na podlodze i bylo ok:tak:.
....a styl skandynawski no racja ze zakochana jesstem i kolonialny tez :-)




............................dobra wiem mialam juz nic nie kupowac z ciuchow , pojechalam bo zakupy zarciowe i skarpetki dla chlopcow i tak jakos samo wpadlo do koszyka ale tylko 2 zeczy :-D bluza i rajtuzy IMG_20150929_131118.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20150929_131118.jpg
    IMG_20150929_131118.jpg
    18,4 KB · Wyświetleń: 72
O rany, zlitujcie się już z tymi ubrankowymi zakupami, bo zaraz połowę naszych rzeczy schowam i wmówię mężowi, że nam tyyyle rzeczy brakuje i koniecznie musimy na to kasę skombinować :-D.
 
Fajne te wasze zakupki.
Przewijak tez mam nakladany na lozeczko, mlodego kapalismy w sypialni na lozku.

Wiecie co wcz przyszla mi ta ala kolderka i podusia z minky, i ja gulunica nie spr rozmiaru a to takie mikre 50 na 70, podusia mini mini..troche sie wkurzylam na siebie ale co wymieniac nie bede. Oczywiscie m mowi do mnie co to takie male a ja...no co ty przeciez dzidzius malutki to na co wieksze jest ok:-)
 
reklama
Ostatnia edycja:
Do góry