reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mamy i maleństwa

Betix, ja właśnie przytulaka z pozytywką będę kupować. Tylko chce coś porządnego, nie byle jakie Babyono. Przy starszaku przeżyłam 3 pozytywki BabyOno i nigdy więcej. Pomijam to, że odpruwały się elementy (np cały miś się od księżyca oderwał, sznureczek się odprul), ale najgorsze było to, że po kilku tygodniach popsuty był mechanizm pozytywki. Fałszowanie nie do wytrzymania, omijała poszczególne dźwięki (pewnie się uszczerbku elementy), raz przyspieszył raz zwolniła. No nie dla moich wrażliwych uszu. Wiec tym razem wole w Coś droższego zainwestować, a nie denerwować się. Szumisie mnie też nie ruszają, choć na niektóre dzieci działają.
Ta sówka jest właśnie taka oryginalna jeśli chodzi o dźwięki :-) Podoba mi się. A do tego jakiś przytulak ze standardowa melodią. To by był dla mnie fajny zestaw.

O rany, Wy już.te łóżeczka macie złożone aż.do narodzin? :-p Czy tylko do zdjęcia? To się sto razy jeszcze zakurzy... Ja jak Betix i Quchasia. Łóżeczko na strychu u dziadków, materac niekupiony, ubranka w weekend przywiezione z dziadkowego strychu jeszcze w worach leżą :-D Ale dzisiaj mąż ma wolne i stwierdził, że przemebluje juz.nasza sypialnie, wiec tyle do przodu będziemy. Mone ruszymy z przygotowaniami w końcu. Jeszcze się zastanawiam, czy nie poprosić go o przemalowanie łóżeczka na biało (mamy zwykle drewniane) ale boję się go drażnić, bo co chwilę wymyślam przemalowanie czegoś :-p
A co do tego ile czasu jeszcze... Patrzylyscie na pazdziernikówkach kiedy zaczęły się wysypywać? ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ta, a ja w ogóle łóżeczka niezamówione, kocyki, pościele, nic nie uszykowane, nie mam NIC i nawet jeszcze nie planuję mieć na zaraz. W listopadzie się tym zajmę. Nawet jeśli - odpukać - miałyby się urodzić za szybko, to do domu i tak szybciej nie przyjdą jak koniec listopada/początek grudnia. Także, dzag, solidaryzuję się z Tobą ;)
 
Sprawdzilam na youtb. tego szumisia i powiem szczerze ze nie spodobal mi sie . wyglad jak najbardziej , sliczny jest, ale te szumy?...... Denerwujace, wole muzyke relaksacyjna morze las itp.

te szumy to "białe szumy", które działają w pełnej częstotliwości (wysoka + niska) i przypomina dziecku środowisko prenatalne. Poza tym "maskuje" inne dźwięki z domu - dlatego wielu rodziców je stosuje, bo bardzo szybko pomagają w zasypianiu i utrzymaniu zdrowego snu;-)
 
No i zakochałam się w tej sówce ale tyyyle kasy ehh... I jak na złość mój rozrzutny zazwyczaj mąż załapał teraz fazę ostrego oszczędzania i nie zgodzi się dać tyle za zabawkę chociaż jakbym się uparła to i tak bym kupiła :-D może ktoś z rodziny zechce taki prezent sprawić :-)
 
Śliczne macie te łóżeczka!
U nas przyszły tatuś ma z kolegami składać łóżeczko kiedy będę w szpitalu, przy okazji pępkowego :-)

Dziś oglądałam Dzień Dobry TVN i pokazywali Misie Szumisie, sówki, otulaczki... wszystko co ma pomóc w usypianiu dzidziusia :-)
Podsyłam link, może się przyda :-)
Na sen noworodka: misie szumisie - wideo Dzień Dobry TVN
 
Piekne lozeczka :-):-):-) ale ja zakochana w bialym Oli :tak: mam juz chyba hopla na ten kolor :tak: Gosia Twoje oczywisce tez jest sliczne ja mam tylko obsesje jasnego :tak:

Co do tych zabaweczek to na 100% kupie Misia Szumisia ...wlasnie ze wzgledu na biale szumy tlumiace ktore bardzo przypominaja dzidziusiowi srodowisko w brzuchu mamy :tak: Dzieciom puszczalam dzwiek szumu z komorki i z laptopa czesto zeby np. moc obiad spokojnie zrobic...bo maluchy w mig sie uspakajaly :-D ......ale wiadomo nie kazdemu moze podpasowac ;-) i zastanawiam sie jeszcze nad mr.B swietny :tak: bo dzwieki lasu czy morza beda w karuzeli.

....Ja mam pytanie z innej bajki ..kupujecie przebierak jako osobny mebel czy nakladany na lozeczko ? :baffled: Mierzylam wczoraj sciane no i jeszcze by wszedl w formie szafki...tylko czy warto na te pare miesiecy :eek:
 
Ostatnia edycja:
Trktorzystka o qrcze komoda nie taka tania widze, az w szoku jestem ze Klups tak z jakoscia polecial :szok: (chociaz ja tez sie juz na tej firmie przejechalam) ...w sumie to sama nie wiem czego szukam bo komode w sumie juz mam tyle ze jest za wysoka zeby ewentualnie jakas dostawke na niej montowac....

Walcze chwilowo z Ikea bo chce oddac lozeczko (po terminie) i kupic inne i pod to jakis przewijak :baffled: ...na razie patrze jak wy planujecie przebierac maluchy ...moze cos odgapie :-D
 
jak kupowalam to tez chcialam biale ale nie mieli wiec wzielam takie I idealnie mi pasuje do mebli w sypiali . Lozeczko bedzie stalo juz do porodu tylko posciel zdejme I wypiore oczywiscie a materac jeszcze w foli jest wiec ok. Dzis bylam na zakupach I kupilam sobie torbae do wozka z 40f na 20f promocja byla w motherecare wiec jestem happy a kolor ma taki sam jak wozek no I dla niuni kupilam 3pary bodow z dl rekawem 2pary leginsow recznki body z leginsami w tygrysa plus czapeczka sukienusie I do tego bluzeczke ze spodniami I opaska porobie fotki to wrzuce :happy:
 
reklama
porannakawa - ja mam przewijak nakładany na łóżeczko. Sprawdził sie z pierwszym to zmieniac nie planuję ;-) Szkoda mi miejsca na dodatkowe meble, potem i tak młody powędruje do innego pokoju i tam się już mebelki wstawi mniej niemowlakowe.
 
Do góry