reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla mamy i maleństwa

Marcysia, ja też wolę mieć Bąbla na oku na początku. Może matka wariatka jestem, ale już widzę w czarnych myślach jak się zachłystuje mlekiem a ja tego nie widzę i nie słyszę, bo leży w pokoju obok :rofl2:. Jeśli miałabym taki wybór jak Ty, to wolałabym jednak osobny kącik dla mnie i dziecka. Przy starszaku mieliśmy jeden pokój, taka salono-jadalnio-sypialnia. Mąż spał w drugim, do którego tylko jedna wersalka wchodziła :-p. No i było to trochę uciążliwe, bo jednak wieczorem trzeba było siedzieć jak mysz pod miotłą, telewizor w słuchawkach oglądałam. A i gościć się nie dało. Jasne, że sytuacja do przeżycia, bo wiele osób tak ma, my też mieliśmy, ale jednak jeśli jest wybór, to jednak wygodniej mieć dziecko nie w pokoju dziennym.
Co do spacerówki przodem - ja lubiłam. Na początku wolałam mieć Tymka na oku, z resztą on też mi się obracał do mnie przy próbach spacerowania przodem do kierunku jazdy, więc na jakiś czas była odwrócona tylko do mnie. Więc według mnie jest to jeden z ważnych elementów przy wyborze wózka.
 
reklama
Przerobiłam oba modele i śpiący od razu u siebie i śpiący u nas bo tak jak pisałam byłam przed przeprowadzką. Jedno i drugie ma plusy i minusy. Każda z nas powinna zrobić tak żeby jej było wygodnie. Mój mąż musiał się wysypiać do pracy i jak tylko była możliwość mały powędrował do siebie ale mieliśmy jakieś 1,5 miesiąca w nowym domu, że wszyscy spaliśmy w jednym pokoju i też się dało :D
Starszak często dosypiał z nami w łóżku a młody nawet o tym nie pomyśli i to niezależnie od tego o której wstanie :baffled:

Quachasia jak pisały dziewczyny sterylizator jest gadżetem ja się wypowiadać za bardzo nie mogę bo moje maluchy do 6 miesiąca na piersi i nawet jak bym chciała to nie miałabym do czego go używać.

Marcysiaa83 Tak jak Dzag uważam, że spacerówka do mamy to dobra opcja. Ja jeszcze nie lubię tzw. kubełkowych gdzie dziecko cały czas zgięte jak siedzące bez możliwości leżenia na płasko.
 
Marcysia ja nie wyobrażam sobie inaczej jak miec babla przy sobie, oczywiście nie spanie w jednym łóżku, ale wiele pierwszych nocy wozek mialam kolo lozka żeby slyszec oddech, tez wile razy wstawalam zeby sprawdzic, czy wszystko ok, czy oddycha, teraz moglahy powedrowac juz do osobnego pokoju, ale narazie mamy tez je tylko dwa, lepiej zeby jednak łóżeczko bylo nie w goscinnym.
Ja bez sterylizatora sobie nie wyobrażam początków :). Zreszta wymagany był już w szpitalu, mozna kupic takie jednorazowe woreczki. Wkladam na 4-5 min i wyciagam wyparzone, nic mnie nie obchodzi :).

Wozek wazny jednak zeby byl na plasko rozkladany ja kipilam kubelkowy, po pol roku dokupywalam spacerowke, ale nie byla juz do przodu twarza, to tez wazne na początku.
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj mąż mi obiecał wizytę w Disneylandzie (kolejnym dużym sklepie z gadżetami, wózkami i akcesoriami dla dzieci) LullaBaby (w Poznaniu) - chciałabym już powiedzieć, że mam wybrany "ten jedyny i słuszny" wózek i nie zmienię już zdania. Będę jeździć po sklepie, poddawać je wibracjom, skakać i robić im trzęsienie ziemi. Albo mnie wyrzucą ze sklepu, albo znajdę swój ideał:-D
 
Traktirzystko ja mam coletto austin stara wersje w kompkecie, ale kola nie pompowane jakby sie udalo dokupić to bylabym szczesliwa, ale nie wiem czy by podeszly.
 
zozzolka, ładny ten wózek. Mąż mojej sąsiadki kiedyś pompował koło do wózka w wulkanizacji i mu pękło. Napisali bezpośrednio do producenta i dostali, czy tam dokupili (już nie pamiętam dokładnie). W każdym razie załatwili nowe koło. Może spróbuj skontaktować się z ich serwisem (tu masz namiary: Producent wózków dziecięcych i fotelików – kontakt ) może uda się dokupić te koła :-)
 
Traktorzystka mój też TEN wstępnie wybrany! ;) Zastanawiam sie jeszcze nad kolorami He he he To był nasz pierwszy wybór i jak na razie tak zostaje, ale dopóki nie pooglądam na żywo innych to na 100% nie wiem.
 
traktorzystka wózek bardzo ładny, szukam właśnie opinii o nim- może podkradnę, bo sama mam mętlik:(

a mam jeszcze pytanie do już mam;p czy miałyście na początku schizę jak ułożyć dziecko, zeby się nie zachłysnęło, kiedy mu się uleje- jak o tym pomyślę, to mam ciarki;p
 
Ostatnia edycja:
reklama
quchasia ja ten wózek widziałam na zywo, składałam, prowadziłam i jak dla mnie super. Tylko, że ja nie mam porównania z innymi wózkami :/
 
Do góry