Zakupowo-Wyprawkowy:)

[tosia1]

Dzięki ja z tych co lubi mieć wszystko gotowe trochę prędzej
Co do kolorku to mi sie podoba pasuje do pokoju a moja mama jak ujrzała pościel to wypaliła taki kolor? ona ciągle coś krytykuje co takie ubranka małe? a jakie maja być dla noworodka nosz, sukienke kupiłaś a jesteś pewna,że będzie dziewczynka? brrrrr

tak jak napisała Justyna to nie Twojej mamy łóżeczko i sorki, zę tak brutalnie ale tez nie Jej sprawa.. kolor jest cudny.. oj Ty uwielbiasz zieleń (tak jak ja) .. odnalazłabyś się w mojej łazience.. jest w odcieniach jasnej zieleni..od podłogi po sufit :-)

 

[paulka24]

Dziekuje Saraa za odpowiedz:* myslalam nad turystycznym i wlasnie o dokupieniu lepszego materacyka

ja kupuje turystyczne i dokupie materacyk, mam wrazie co stare drewniane jeszcze mojego męza ale mam nadzieje ze z niego nie skorzystamy, bo nawet nie odmalowuje go

 

[magi78]

Pysia bardzo mi sie podoba twoje łózeczko i ta posciel to dopełnienie poprostu...kiedys były porzadne łózeczka.

 

[Mycha1]

A jaki laktator kupujecie?
Zamówiłam też na all osłonki na brodawki w razie czego, macie jakieś doświadczenie w tym temacie?

msdracula Osłonki są bardzo przydatne, zwłaszcza jak ma się małe sutki
Mi Hubert tak strasznie poranił że nie pomagało mleczko ani maść, bo jak tylko się zagoiło znów wracało... masakra.
Dopiero wtedy kupiłam osłonki i teraz również mam je na liście zakupów...
Naprawdę są świetne, na początku jest ciężko się przyzwyczaić, ale pózniej świetne się sprawdzają i są niezawodne. Sutki mi się pogoiły i karmienie sprawiało mi sam relaks...
Po 3 miesiącach byłam już gotowa na to żeby ponownie karmić bez nich i Hubert od razu się przestawił.. Piersi były już całkiem inne, także nie miałam już żadnych problemów!!!


Pysia daj spokój nie przejmuj się gustem mamy, kolor jest bardzo ładny i wogóle pościel jest śliczna!!

 

[msdracula]

msdracula Osłonki są bardzo przydatne, zwłaszcza jak ma się małe sutki
Mi Hubert tak strasznie poranił że nie pomagało mleczko ani maść, bo jak tylko się zagoiło znów wracało... masakra.
Dopiero wtedy kupiłam osłonki i teraz również mam je na liście zakupów...
Naprawdę są świetne, na początku jest ciężko się przyzwyczaić, ale pózniej świetne się sprawdzają i są niezawodne. Sutki mi się pogoiły i karmienie sprawiało mi sam relaks...
Po 3 miesiącach byłam już gotowa na to żeby ponownie karmić bez nich i Hubert od razu się przestawił.. Piersi były już całkiem inne, także nie miałam już żadnych problemów!!!


Pysia daj spokój nie przejmuj się gustem mamy, kolor jest bardzo ładny i wogóle pościel jest śliczna!!

dzieki za info, no to duza ulga, bo ja właśnie zawsze się bałam karmienia, to teraz wiem ,że mam tajną broń :-)

 

[kerna]

msdracula co do osłonek to ja napiszę Ci tak.
Osłonki na poczatku karmienia piersią należy używać na krótki okres czasu i w razie wyraźnej konieczności. A to dlatego, że sutka ssie się inaczej niz silikon. Bobas, który jeszcze nie ma doświadczenia i nie umie dobrze ssac moze nie chcieć wrócić już do piersi. Oczywiscie tak jak Mycha piszę jej się udało. Ale takiej gwarancji nie masz niestety.
JA też miałam poranione sutki i to jest chyba reguła...początki są trudne dla obu stron. Co innego jak maluch dobrze ssie, wtedy nie powinno być problemu. Ale zwykle poranione brodawki maja swoja przyczynę. Może to być silne ssanie malucha na które sutek jeszcze nei jest przygotowany, albo zbyt płytkie ssanie. Jeśli maluch źle chwyta sutka czyli płytko to zamiast ssać, bedzie podgryzał..a to powoduje ból i często krwawienie. Wtedy założenie osłonki raczej nic nei da, bo maluch nadal nie nauczy się dobrze łapać....
Ja nie chcę od razu kupować silikonów, tylko w razie potrzeby
A i przy okazji krótka nauka karmienia;-)

 

[Mycha1]

msdracula co do osłonek to ja napiszę Ci tak.
Osłonki na poczatku karmienia piersią należy używać na krótki okres czasu i w razie wyraźnej konieczności. A to dlatego, że sutka ssie się inaczej niz silikon. Bobas, który jeszcze nie ma doświadczenia i nie umie dobrze ssac moze nie chcieć wrócić już do piersi. Oczywiscie tak jak Mycha piszę jej się udało. Ale takiej gwarancji nie masz niestety.
JA też miałam poranione sutki i to jest chyba reguła...początki są trudne dla obu stron. Co innego jak maluch dobrze ssie, wtedy nie powinno być problemu. Ale zwykle poranione brodawki maja swoja przyczynę. Może to być silne ssanie malucha na które sutek jeszcze nei jest przygotowany, albo zbyt płytkie ssanie. Jeśli maluch źle chwyta sutka czyli płytko to zamiast ssać, bedzie podgryzał..a to powoduje ból i często krwawienie. Wtedy założenie osłonki raczej nic nei da, bo maluch nadal nie nauczy się dobrze łapać....
Ja nie chcę od razu kupować silikonów, tylko w razie potrzeby
A i przy okazji krótka nauka karmienia;-)

Ja tez dużo czytałam na temat jak tego uniknąć, niby wszystko wiedziałam ale momentami czułam się bezsilna..
Niezgodzę się z tym że maluch ssąc przez osłonkę nie nauczy się dobrze łapać, im dziecko jest większe tym jest bardziej sprytne i moim zdaniem niepowinno być z tym problemu.
Mi leciała nie tylko krew ale i ropa... byłam bliska odstawienia młodego od piersi bo nie chciałam żeby pił to świństwo.. jednak smarowanie specjalną maścią + osłonki zdziałały cuda... także nie jest to wielka kasa (10-20 zł) i myślę że warto je mieć, kupować z miejsca nie trzeba ponieważ są dostępne w każdej aptece - także niema problemu!!

 

[msdracula]

no dziękuję kobitki w każdym razie w razie czego mam, jak już nie dam rady to skorzystam

 

[malgos83]

Ja mam tak malutkie suteczki i w dodatku u prawej piersi wiecznie schowana ze na sama mysl o karmieniu mam dreszcze..ja nawet nie lubie pieszczot bo mnie draznia a co dopiero karmienie hehe..

 

[wstretnamalpa]

Małgoś a spytaj się lekarza albo położnej o takie nakładki modelujące sutki(nie wiem jak to się fachowo nazywa) ja też mam ten problem, że sutki mi gdzieś wsiąkły(wcześniej miałam ale zniknęły teraz właśnie za 2tygodnie jestem umówiona z położną i chcę się jej spytać co i jak!! ) i przy poprzednim porodzie karmienie to makabra..młoda po pierwsze nie miała za co chwycić po drugie nie miałam pokarmu!! Dziewczynki ja wam radzę nie wybierajcie się na porodówkę bez osłonek silikonowych i maści Bepanten!!!!! To nie jest jakiś wielki koszt a ulga nie do opisania!!Ja miałm tak poranione piersi, że szok!!! Przez osłonki młoda ładnie ciągnęła ale mi nic nie leciało i ona się tylko wkurzała!!!