reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

Nadii,ja masz ograniczony budżet to może na razie tą nianie sobie odpuść:sorry2:
Z takim małym to się i tak jest w pobliżu.Ja kupiłam jak M miał chyba 4 miechy,ale i tak nie używałam.Bo nawet przez 2 pary zamkniętych drzwi słyszałam,że smoczek wypadł,czy się rozkopał,nie mówiąc o płaczu.Jakoś tak człowiekowi się słuch wyostrza:szok:
Chyba,ze macie naprawdę wielki dom.Ale mi się wydaje,że nawet wtedy to nie takie pilne.
I laktator,to też potrzebny raczej dopiero jak wracasz do pracy.
A jak zamierzasz karmić piersią,to butelka tez niepotrzebna,dopiero j.w..I już koszty mniejsze:sorry2:
 
reklama
Frezja mam 3 koleżanki , ktore mają i bardzo chwalą sobie ten leżaczek. Ja zamierzam też taki kupić ale narazie muszę uporać się z podstawowa wyprawką :tak:

Jak sobie przypomnę jak Natalia reagowała na tą zebrę na pałąku to śmiać mi się chce, takie oczy robiła i rączkami wywijała jak szalona :-D a ile się z niej uśmialiśmy.........:-D
 
Nadii,ja masz ograniczony budżet to może na razie tą nianie sobie odpuść:sorry2:
Z takim małym to się i tak jest w pobliżu.Ja kupiłam jak M miał chyba 4 miechy,ale i tak nie używałam.Bo nawet przez 2 pary zamkniętych drzwi słyszałam,że smoczek wypadł,czy się rozkopał,nie mówiąc o płaczu.Jakoś tak człowiekowi się słuch wyostrza:szok:
Chyba,ze macie naprawdę wielki dom.Ale mi się wydaje,że nawet wtedy to nie takie pilne.
I laktator,to też potrzebny raczej dopiero jak wracasz do pracy.
A jak zamierzasz karmić piersią,to butelka tez niepotrzebna,dopiero j.w..I już koszty mniejsze:sorry2:


Tak właśnie myślalam by później to kupić, ale niania potrzebna bo dom bardzo duży i jak zejde do kuchni to nie słychać co się na górze dzieje, natomias laktator też niezbędny, gdyż studiuje i jak mam zjazd to przzktycznie cały dzień mnie nie ma, jedynie butelki nie są potrzebą nr 1, ale kupuje wszystko u jednego sprzedawcy i przy tym wszystkim nie jest to duży koszt. A leżaczek mam taki zwykły używany już przez 4 dzieci, więc nowy jest narazie na liście nr 2, ale dziekuje za dobre rady doświadczonych mamuś ;-)
 
Z lezaczka rezygnuje, ortopedzi i fizykoterapeuci go odradzaja...musze wymyslec cos innego:tak: natomiast bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie kupic monitor oddechu razem z nianka i to w fajnej cenie, co do reszty rzeczy - nie ma co panikowac, rzeczy dla niemowlakow kupie pozniej, jak sie juz Bejbisek urodzi, a dla noworodkow juz mamy dosc sporo:tak:a no i mamy materacyk gryczano kokosowy, a lozeczko po mojej chrzesnicy:-)grunt to nie poddawac sie panice;-)
 
Z lezaczka rezygnuje, ortopedzi i fizykoterapeuci go odradzaja...musze wymyslec cos innego:tak: natomiast bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie kupic monitor oddechu razem z nianka i to w fajnej cenie, co do reszty rzeczy - nie ma co panikowac, rzeczy dla niemowlakow kupie pozniej, jak sie juz Bejbisek urodzi, a dla noworodkow juz mamy dosc sporo:tak:a no i mamy materacyk gryczano kokosowy, a lozeczko po mojej chrzesnicy:-)grunt to nie poddawac sie panice;-)
a co mozna w zamian lezaczka bo tez jakos nie przekonana jestem ?
 
no właśnie, to gdzie ma dziecko przebywać ???:szok: w łóżeczku dostanie kota z nudów i braku bodźców, na rękach nie da się cały czas, a chusty i nosidełka jeszcze bardziej obciążają kręgosłup!

a my mamy już kołyskę - przywieźliśmy od brata i skręciliśmy - ech ... słodka ....:sorry2:
 
podejrzewam, że wszystko co nie jest płaskie i usztywnione jest na kręgosłup niemowlaka nizbyt zdrowe - foteliki samochodowe, leżaczki - ale po pierwsze my musimy czasem różne czynność z dzieckiem wykonać - jeździć samochodem, gotować, korzystać z toalet - a po drugie 3 miesięczne dziecko jest naprawdę ciekawe świata, a w pozycji leżącej w łóżeczku czy wózku niewiele widzi

a maty są super :happy:
 
reklama
Kobietki, zapytam u zrodla i sie dowiem, co jest polecane, dzieci w tej chwili i tak maja straszliwe wady postawy, ale mozna im tego oszczedzic zaraz na poczatku:-D jak bede miala wiesci - dam znac;-)
 
Do góry