Fajniutki.Leżaczek się czasem przydaje.Ja mam taki stojak z zabawkami i stawiałam nad leżaczek.Tylko leżaczka się pozbyłam.My krótko używaliśmy,M miał niecałe 5 miesięcy jak zaczął siedzieć.Wtedy i kołyska i leżaczek poszły w odstawkę.On nawet wcześniej łapał się za rurki stelaża na dole leżaczka między nogami i siedział taki zgięty
Ale chyba kupię,zawsze można dziecię w kuchni postawić i swoje robić.Potem się sprzeda;-)
Bo w foteliku samochodowym to jakoś mniej wygodnie mi się wydawało.

Ale chyba kupię,zawsze można dziecię w kuchni postawić i swoje robić.Potem się sprzeda;-)
Bo w foteliku samochodowym to jakoś mniej wygodnie mi się wydawało.