reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

moj znajomy ma wlasnie taki wozek i jest ogramny jest długi i ciezko sie prowadzi moze pozniej lepiej sie sprawdzi jak beda spacerowki bo teraz w gondoli obszerny taki
no to kolejny minus! Zastanawima się tylko czy którykolwiek z tych wózków będzie sie dobrze prowadził, bo wszystko ważą około 18 kg. Nie barrdzo to sobie wyobrażam, bo teraz mam spacerówkę, która waży 8 kg. A później 18 kg wózek, Kuba pewnie już z 14 kg i maluszek ze 4. To razem 36 kg!!!! :szok: chyba przestane wychodzić z domu
 
reklama
Ja myślałam o kosliper. Jest na Łóżeczko dla niemowląt, łóżeczka dla niemowląt - Ulica sezamkowa Pierwszy raz zobaczyłam to u mojej koleżanki. Powiem Wam, że po 4 miesiącu można używać tego spokojnie zamiast przewijaka. Posiada nakładkę wodoodoprną i jest naprawdę super.

moim zdaniem to troszke nie dobre bo ja np nie chce przyzwyczajac dziecka ze bedzie ze mna spało wiem słyszalam ze wiele matek tak sie zarzeka a i tak sciagaja dzieci do siebie do spania ale jakbym miala takie cos to napewno by spało ze mna a tak bede sie starała aby spało w swoim łóżeczku
 
Pytałam mamusie i mówiły, że na początku jak idą spać to dziecko jest w łóżeczku, dopiero później jak wstanie w nocy, to często jest tak, że tylko przy nas jest spokojne. I stąd mój plan zakupu kosliper. Z resztą to nie tylko po to, żeby spało z nami, ale np jak będę gotowac w kuchni, to położę malucha w tym w dużym pokoju i będe miała go "pod okiem". Podobnie jak pojedziemy gdzieś, to też to się przyda. Zamiast na wielkim łóżku będzie spało w tym cudeńku.
 
Co do przewijaka to chyba nawet na takie turystyczne mozna polozyc zwykly przewijak taki twardy, cos takiego:
24 PRZEWIJAK BERBER 70cm SERIA LIMITOWANA od SS (614111523) - Aukcje internetowe Allegro
Ja mialam taki i naprawde byl super:tak:
A te na tych lozeczkach to raczej takie niepraktyczne, bo mysle ze sa malo twarde i ciazko bedzie dzieciaczka przebrac, chociaz w ekstremalnych sytuacjach napewno sie przyda. A i przemknelo mi gdzies ze te przewijaki na lozeczka turystyczne niektore maja pasy bezpieczenstwa:tak:

Powiem Wam ze lozeczko drewniane tez ma swoje zalety, bo np jak dziecko uczy sie wstawac to latwiej mu przy szczebelkach, ma jasno i przewiewnie a na szczebelki zawsze mozna ochraniacz kupic. :tak:

Kikolek - moze to glupie pytanie ale nie orientujesz sie czy sa takie wozki podwojne ktore mozna rozczepic, jeden za drugim bo takie obok siebie to podobno sa.
Ja chyba narazie sie wstrzymam z podwojnym, zawsze jak nie dam rady to moge kupic. Mi tez jest smutno ze omina mnie zakupowe szalenstwa, ale chociaz Zuzia urodzila sie w lato wiec mam raczej letnie ubranka a teraz zimowe beda potrzebne:tak::-)
 
Co do przewijaka to chyba nawet na takie turystyczne mozna polozyc zwykly przewijak taki twardy, cos takiego:
24 PRZEWIJAK BERBER 70cm SERIA LIMITOWANA od SS (614111523) - Aukcje internetowe Allegro
Ja mialam taki i naprawde byl super:tak:
A te na tych lozeczkach to raczej takie niepraktyczne, bo mysle ze sa malo twarde i ciazko bedzie dzieciaczka przebrac, chociaz w ekstremalnych sytuacjach napewno sie przyda. A i przemknelo mi gdzies ze te przewijaki na lozeczka turystyczne niektore maja pasy bezpieczenstwa:tak:

Powiem Wam ze lozeczko drewniane tez ma swoje zalety, bo np jak dziecko uczy sie wstawac to latwiej mu przy szczebelkach, ma jasno i przewiewnie a na szczebelki zawsze mozna ochraniacz kupic. :tak:

Kikolek - moze to glupie pytanie ale nie orientujesz sie czy sa takie wozki podwojne ktore mozna rozczepic, jeden za drugim bo takie obok siebie to podobno sa.
Ja chyba narazie sie wstrzymam z podwojnym, zawsze jak nie dam rady to moge kupic. Mi tez jest smutno ze omina mnie zakupowe szalenstwa, ale chociaz Zuzia urodzila sie w lato wiec mam raczej letnie ubranka a teraz zimowe beda potrzebne:tak::-)
no a u mnie oboje dzieci z llistopada więc ubranka będa idealne :-) nawet jak będzie dziewczynka, bo większość mam raczej unisex.
A jeśli chodzi o wózek to szukałam bardzo dużo w internecie i niestety żaden tandem się nie rozczepia, a z tych obok siebie to tylko chico. Najpierw miałam plan dokupić drugi chicco, bo właśnie mam chicco enjoy travel ale będzie problem ze zmieszczeniem się do sklepów, no i Kuba będzie miał ograniczony widok.
 
Gosia fajnie że niedrogi taki przewijak, chyba sobie kupię podobny, niezależnie od tego czy kupię łóżeczko z czy bez przewijaka :tak: Fajne są te przewijaki z linka od Ewelii :-)

Kasiula popieram Cię, ja też będę ze wszystkich sił starała się nie dopuszczać żeby dzidzia spała ze mną i M w naszym łóżku! Najwyżej będę po 20 razy wstawać w nocy, kiedyś widziałam to w Superniani :-D:szok: aż dziecko się w końcu nauczyło spać u siebie, w swoim łóżeczku :tak:
 
Dziewczynki z tym samodzielnym usypianiem dziecka, to faktycznie potrzeba sporo pracy, ale jest to możliwe!
mam przykład swojego brata. na początku wstawali do małego po milion razy, ale się nie poddali. nie wzięli go do swojego łóżka i efekt tego jest taki, że mały zasypia sam, a teraz jak już chodzi i przychodzi jego pora na spanie, to bierze tatę lub mamę za rękę, pozostałym robi "papa" i idzie spać :-)
wydaje mi się, że konsekwencja jest tu bardzo ważna!
 
reklama
Dziewczynki z tym samodzielnym usypianiem dziecka, to faktycznie potrzeba sporo pracy, ale jest to możliwe!
mam przykład swojego brata. na początku wstawali do małego po milion razy, ale się nie poddali. nie wzięli go do swojego łóżka i efekt tego jest taki, że mały zasypia sam, a teraz jak już chodzi i przychodzi jego pora na spanie, to bierze tatę lub mamę za rękę, pozostałym robi "papa" i idzie spać :-)
wydaje mi się, że konsekwencja jest tu bardzo ważna!
oj tak konsekwencja jest najważniejsza. Ja te zmiałam problem z usypianiem synka. TO był koszmra, lulanie na rekach po 40 minut nawet, głaskanie, śpiewanie i Bóg wie co jeszcze. Ale udało się, teraz zasypia samodzielnie. Przed spaniem żegna się ze zwierzątkami, idzie z jednym z nas do pokoiku, jeszcze chwilka przytulania i bajeczka po czym idzie do łóżeczka, robi papa tuli swojego słonika, a my wychodzimy. I zasypia sam. Tylko niestety musi mieć smoczka. Nie możemy go odzwyczaić. Ale jesli chodzi o usypianie to polecam książkę "Jak usypiać" G. Ford
Jak usypiać? Wszystko o zdrowym śnie niemowląt i maluszków - Gina Ford - Merlin.pl
mi bardzo pomogła, choć nie ze wszystkim się zgadzam.
 
Do góry