D
dziunka24.
Gość
Inaczej to napiszę: szelki TAK dla dziecka chodzącego i które wie już jak upadać by nie zrobić sobie krzywdy - aby np nie wybiegło nam na ulice czy nie rozbiło głowy o kraweznik, szelki NIE dla dziecka które samodzielnie nie chodzi. I nie byłabym za szelkami które wywierają nacisk na genitalia (co u chłopców jest szalenie ważne) a raczej za takimi: Szelki do wózka, krzesełka i nauki chodzenia firmy Canpol Babies - www.justbaby.pl wózki dziecięce wozki spacerowe łóżeczka drewniane foteliki samochodowe Palex Tako ABC Design
Ale to tylko moje skromne zdanie
Nie, mama z nim nie chodzi na okraglo w szelkach, maly chodzi przy meblach ale nie pusci sie, bo wie ze nie ma go co podtrzymac. Placze tak dlugo az go ktos wezmie za raczke lub wlozy szelki.
Ale to tylko moje skromne zdanie
Nie, mama z nim nie chodzi na okraglo w szelkach, maly chodzi przy meblach ale nie pusci sie, bo wie ze nie ma go co podtrzymac. Placze tak dlugo az go ktos wezmie za raczke lub wlozy szelki.