no ja slyszalam na odwrót, ale to nie istotne, bo oba położenia są dla maluchów zalecane ttylko bez prrzesady, a tamtego położenia się ucze na początek, bo a) najłatwiejsze (boję się pomyśleć co będzie dalej) b) konieczne mi będzie do karmienia. Ale pzrede wszystkim widzę, zę kieszonka z chusty wiązanej wygląda zupełnie inaczej niż chusta kieszonka, która z resztą jest polecana od urodzenia, takk samo jak bebelulu itp a tam wszędzie maluszek ma nóżki razem. Z reszta jak lezy w łóżeczku np na boczku to też ma nózki razem, do karmienia tez, wiec nie będzie leżał cały czas jak żabka.
No właśnie, to tak jak i ja myślę
Ja kupiłam od razu tkaną, bo ma duzo możliwości wiązania a ja mało możliwości finansowych ;-)
A co do taknej i elastyczne to nie wydaje mi się, by była duża różnica w łatwości, bo wiązania są prezcież takie same (poza niektórymi, których już do elastycznnej sie nei stosuje, bo nie wytrzyma)
Ale tak jak już pisałam, póki co jestem laikiem, dopiero się uczę.