Ja też myślałam, że ten wózek to po prostu drogie cacko co ma wyglądać. Ale znajomi mają go już 2,5 roku i jest po prostu świetny! Koleżanka przez 2lata raz w tygodniu chodziła biegać do lasu(po ścieżkach)z wózkiem właśnie no bo dziecka nie zostawi w domu. Żyli i żyją bardzo aktywnie, ich wózek przeszedł naprawdę dużo i szczerze mówiąc ani razu nic im się nie popsuło.
Jedyną wadą może być to, że rączka w wózku się nie przekłada. Ale dla mnie akurat to nie problem. Mogę do malucha zaglądać przez budę heh ;-)
Nie znalazłam też w internecie żadnej złej opinii o tym wózku, za to o Quinny i Mutsy(moje pierwsze typy) bardzo dużo...
No ale wiadomo, każda z nas jest inna i każda ma inne priorytety, nawet przy wyborze wózka
a jakiego quinny chcialas??jaki model??