Ja pierzynkę mam po 12 letnim bracie, taką pikowaną, więc nie ma ona jakiejś niebotycznej wysokości czy grubości. To pikowanie ją tak trochę spłaszczyło. Robiona była na wymiar w takiej pracowni gdzie szyją kołdry , poduszki itd.
Tylko to było 12 lat temu :-)
Muszę ją tylko odświeżyć i będzie super.
Pamiętam jak Konrad pod nią spał i nie zginął pod spodem :-)
Każdy ma tam jakies swoje upodobania, ale mnie sie akurat te spiworki w ogóle nie podobają, jakoś tak wyobrażam sobie, że krępują ruchy, a te zapięcia na ramionkach przeszkadzają dzidzi w swobodnym poruszaniu się.
Tylko to było 12 lat temu :-)
Muszę ją tylko odświeżyć i będzie super.
Pamiętam jak Konrad pod nią spał i nie zginął pod spodem :-)
Każdy ma tam jakies swoje upodobania, ale mnie sie akurat te spiworki w ogóle nie podobają, jakoś tak wyobrażam sobie, że krępują ruchy, a te zapięcia na ramionkach przeszkadzają dzidzi w swobodnym poruszaniu się.