reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

Milencia, sprawdzilam jeden sklep ktory nazywa sie MOTHERCARE, robia w nim wlasnie takie male lozeczka, wiem bo sama widzialam u mnie w Anglii. Sprawdzilam i jest ich kilkanascie w Turcji wiec moze w Twojej miejscowosci albo niedaleko tez jest? Podaje link z adresami wszystkich tych sklepow w Turcji :-):-)turkey : europe : international stores : Other pages : mothercare
Zapytam jeszcze kolezanki gdzie ona kupila swoje bo w Mothercare sa dosc drogie i jak tylko mi odpowie to napewno dam Ci znac:-)
 
reklama
mam podobny problem,a na dodatek moj strasznie mi dokucza ze w sypialni nie moze spac dzidzia,poniewaz on do pracy chodzi i musi byc wypoczety:baffled:to wpadlam na pomysl by u mojego starszego synka stalo..ale z doswiadczenia wiem,ze niezbyt to dobry pomysl,bo starszy bedzie sie budzil i stekal..a rano takze do szkoly:-(takze doszlam do wniosku,jak juz wczesniej pisalam ze chce lozeczko,dosc zgrabne wymiarowo na koleczkach,co umozliwi mi przesowanie go do salonu na noc i tam bede spac razem z nim:tak:osobiscie nie jestem za by malenstwo przyzwyczajac spac z rodzicami lub mamusia...moje obydwa synki od samego poczatku w szpitalu spaly w lozeczkach swoich...ja spalam o wiele lepiej,bez stresu ze przygniote dzidzie albo co innego...a ponadto dzieci dosc szybko rosna i bedzie to problem dla rodzicow a dla malenstwa wielka kara gdy w ktoras piekna noc stwierdzicie ze od tej pory czas malenstwu samotnie spac..oczywiscie nie przecze ze i ja z malenstwem swoim nie spalam...oczywiscie ze tak:-)ale moj synek czul jakby to blo jakies swieto lub nagroda:-Dnastepnego dnia nie mialam zadnych problemow by spal oddzielnie:tak:
ps.troche nieskladnie napisalam,ale chyba juz zmeczenie mnie dopada:zawstydzona/y:


aha..i zapomnialam o tych lozeczkach turystycznych...ja niepolecam tych lozeczek do uzytku codziennego...lepsze malutkie normalne lozeczko niz turystyczne...z doswiadczenia wiem...ze po porodzie bedzie wam sie naprawde bardzo zle schylac i nachylac...a te lozeczka sa jednak do samej podlogi ...ze wsumie dzidzia jest na samym dnie tego lozeczka...i to nie tylko ten jedyny powod..poprostu jak sama nazwa wskazuje sa to lozeczka turystyczne...jak np.na wycieczki..kempingi..jakies rozjazdy...pisze to szczerze,poniewaz przez jakis czas uzytkowal takie lozeczko moj synek w nl..jak jeszcze byl malutki...i to nie byle jakiej firmy...poprostu nie bylam z niego zadowolona i z niecierpliwoscia czekalam az z pl dojedzie moje drewniane stare lozeczko...no ale oczywiscie kazda z nas ma inny gust...to tylko moja osobista opinia:))))

proponuje rowniez rorzejrzeniem sie za podgrzewaczem do butelek:)))to odmienilo moje zycie...:))))jesli chodzi o przygotowanie mleka lub poprostu by herbatka na noc byla cieplusia...bardzo sie przydaje...:))))))
 
Ostatnia edycja:
anja - ja mialam podobne zdanie na temat lozeczke turystycznych ale pogrzebalam w necie i te nowoczesne lozeczka turystyczne to tylko tak sie nazywaja a sa naprawde solidne i spokojnie moga sluzyc za lozka. Maja regulowane dno i dosc twarde materace. Ja nie mam wyjscia, musze takie kupic, nie bede miala tyle miejsca na dwa lozeczka, bo wtedy dzieci nie mialbyby sie gdzie bawic:no: a nie chce córci pozbawiac lozeczka bo bardzo je lubi i swoją pościel tez. Tyle ze ja wlasnie tez szukam troche mniejszego tego lozeczka, chociaz krótszego.:baffled:
 
Anja z tego co piszess wynika ze mialas lozeczko turystyczne bez regulowanego dna...teraz sa takie z regulowanym i w niczym nie sa gorsze od tradycyjnych:-)ja wole takie turystyczne z regulowanym dnem..ale tak jak piszesz to kwestia gustu:-)
 
moze rzeczywiscie i nie mam racji,co do tych lozeczek turystycznych poniewaz moj maly szkrabbedzie za miesiac mial 6 latek-to juz sporo czasu jak byl slodkim bobaskiem:tak: ...ogladalam teraz jedne w necie,ktore wstawila kilolek...z opisu to bardzo ladnie brzmi i wygladaja bardzo przyciagajaco oko;-)ale czy jest tak samo w praktyce???:confused:te lozeczko ma nawet koleczka..to wsumie takie,jakie bym potrzebowala...i pisze tam ze do pietnastu kilo...a ja juz zapomnialam jak dlugo dzidzia spi w lozeczku...wiem ze dosc dlugo ale zapomnialo mi sie ile moj maly synek mial latek jak kupilismy normalne spanie...a zauwazylam ze sa drozsze od takich normalnych,wiec szkoda by bylo pieniedzy jesli by mialo posluzyc na krotka mete,niz te zwykle:dry:jesli ktoras z was miala juz takie lozeczko prosze o opinie-plusy i minusy takiego lozeczka,z checia przyjze sie temu uwazniej...moze i ja dam sie namowic do kupna tego cudenka:-D
 
znow mi sie zapomnialo:szok:jakas zakrecona chodze od wczoraj..czyzby to tak ciaza na mnie dziala:rofl2:tak jak siedze tu z wami na forum caly czas przypomina mi sie jak to bylo po porodzie:tak:i przypomnialo mi sie wczoraj ze po porodzie tesciowa w aptece kupila mi taki niebieskawy proszek..niewielka ilosc tego proszku wsypywalam do wiekszej miski i nalewalam letniej wody...podmywalam sobie ta woda rane(naciecie w kroczu)mialam troche niebieskiego dupala po tym ale rana dosc szybko sie goila,poniewaz to ma jakis odczyn zasuszania...(a wiadomo ze po porodzie...krew...czy robienie siusiu..szczypie..poniewaz jednak to rana otwarta byla:baffled:)musze przyznac ze to dawalo mi ukojenie:tak:polecam kazdej przyszlej mamusi ten proszek ale zapomnialam jak sie on nazywal:confused:warto spytac w aptece..albo moze ktoras z was wie..bo zabijcie mnie-niewiem...jak jakas amnezja..hihihi:dry:dodam rowniez ze to groszowe sprawy kosztowalo:tak:
 
Ja rodzilam w niemczech,i po porodzie kazdy dostawal swoj kubek.W ubikacji stal taki koncentrat z rumianku dawalo sie pare kropli do kubka reszte zalewalo woda letnia i kazali ak przelewac po kazdej wizycie w toalecie.Po wyjsciu ze szpitala,w domu stosowalam tantum rosa ´(niewiem czy dobrze napisalam nazwe)Dojsc szybko sie tam zagiolam.
 
Ja rowniez stosowalam tantum rosa ale rowniez rivel w zelu(takie zolte, jak kiedys rivanol w tabletkach)bo mi babralo(uczulenie na nicic rozpuszczalne). Lekarz zalecil mi przemywanie rany rivanolem a polozna podpowiedziala, ze jest zamiennik w zel-duzo wygodniejszy do uzytku. I bardzo sobie cenie husteczki do higieny osobistej takie rozpuszczalne w cw-ulga, wygoda, higiena. Za kazdym razem uzywalam gdy bylam w wc.
 
znow mi sie zapomnialo:szok:jakas zakrecona chodze od wczoraj..czyzby to tak ciaza na mnie dziala:rofl2:tak jak siedze tu z wami na forum caly czas przypomina mi sie jak to bylo po porodzie:tak:i przypomnialo mi sie wczoraj ze po porodzie tesciowa w aptece kupila mi taki niebieskawy proszek..niewielka ilosc tego proszku wsypywalam do wiekszej miski i nalewalam letniej wody...podmywalam sobie ta woda rane(naciecie w kroczu)mialam troche niebieskiego dupala po tym ale rana dosc szybko sie goila,poniewaz to ma jakis odczyn zasuszania...(a wiadomo ze po porodzie...krew...czy robienie siusiu..szczypie..poniewaz jednak to rana otwarta byla:baffled:)musze przyznac ze to dawalo mi ukojenie:tak:polecam kazdej przyszlej mamusi ten proszek ale zapomnialam jak sie on nazywal:confused:warto spytac w aptece..albo moze ktoras z was wie..bo zabijcie mnie-niewiem...jak jakas amnezja..hihihi:dry:dodam rowniez ze to groszowe sprawy kosztowalo:tak:
niebieski proszek to nie wiem, ale ja tak jak royana używałam tantum rosa i baaardzo polecam! Wszystko mi sie tak pieknie zagoilo, ze w 5 dobie spokojnie zdjęli mi szwy i było po wszystkim! Nic mi już nie dokuczało.
Tantum rosa kosztuje coś koło 30 zł, a w nim jest chyba 6 saszetek ale to stanowczo za dużo. Ja zużyłam tylko 1, bo używałam chyba przez 3 dni. To się rozpuszcza w 0,5 litra letniej wody. Ja moczyłam wacik i tym wacikiem przemywałam po każdje wizycie w toalecie.
 
reklama
a ile dokłądnie masz miejsca w sypialni? Wcm.
no wlasnie musze sobie zrobic pomiary. pokoik ciasny a to dlatego ze mamy wielkie loze ktorego sie nie da zlozyc do tego szafa na cala dlugosc sciany i 2 szafki nocne plus komoda i mala szafka. urzadzajac sypjalnie nie pomyslelismy o tym ze wlasnie dzidzia bedzie musiala byc z nami. znalazlam w internecie cusik podobnego VOX - Sypialnia wiec wolna przestrzen to mala litera L. dluzsza czesc pomiedzy szafa a lozkiem i krotrza przy drzwiach.
 
Do góry