ja ci proponuję, rozejrzyj się na allegro, bo jednak sporo taniej. Możesz pokupowac i np prosić o wysylkę do rodziców, a jak przyjedziesz to sobie wszystko zabierzesz.
to dokładnie tak samo jak ja. Na siłe mam ochotę kupić cokolwiek byle zacząc przygotowania. Zwłaszca, ze jak sienie przygotowuje to mam takie wrażenie niepewności. Jakbym sama nie była pewna czy będzie dobrze... Dlatego zaczęłam szaleństwa z remontem pokoiku dla dzieciaków. O ile można szaleć z łóżka :-). Pojechałam dziś do marketu i wybrałam farby. Od jutra zaczne opróżniać gabinet, w którym teraz ma być pokój dziecięcy. Myslę, ze przy mojej mobilności no i tak by się nie przemęczyć to z tydzień mi się z tym zejdzie najmarniej :-) Potem tydzień malowanie, następnie przenoszenie. Może w połowie czerwca zakończę dzieło :-)
kilolek..tak czekam na ukonczenie twojego pokoiku dla maluszka...mam nadzieje ze wkleisz zdjatko i nam sie pochwalisz:-)ja mam dosc maly pokoik dla mojego synka..a teraz bedzie musial sie podzielic nim z nowym rodzenstwem...jeszcze nie moge tego nazwac pokoikiem,poniewaz to kuchnia...mamy w planach kuchnie zrobic w salonie bo jest strasznieeee wielgachny..a takim cudem bedziemy mieli 3 pokoj:-)niby duze mam mieszkanie,ale takie nieporeczne jakos..wszedzie zakamarki jakies...dlatego musimy przerabiac cale mieszkanie...a zaczelismy od powiekszania lazienkido pokoiku dla dzieci czeka mnie dluga droga,tylko mam nadzieje ze do listopada zdazymyaz wam zazdroszcze ze mozecie cokolwiek juz robic...ja to tylko snuje plany w glowie..i nic poza tym