reklama
Zastanawiam się ostatnio nad turystycznym łóżeczkiem. Jednak nie zmieści się nam w pokoiku łóżeczko. bardzo podoba mi się te Łóżeczko turystyczne/kojec Arti Deluxe kol. pink - 2 dno, płozy, przewijak, wibracje :: Wszystko.dla.dziecka.pl i jeszcze to jest fajne beebee.pl
Co myslicie o takich łóżeczkach?
Co myslicie o takich łóżeczkach?
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
to nie może być nic co zaczyna się na , bo rozumiem, że jest to link do s...rzewijak, wibracje :: Wszystko.dla.dziecka.pl i jeszcze to jest fajne beebee.plhm...kilolek....niewiem co zle robie....moze podpowiedz ty mi jak wklejasz linki....)sprobuje jeszcze raz)
Co myslicie o takich łóżeczkach?[/quote] ładne te łóżeczka, ale ja jestem tradycjonalistką i wolę drewniane. Dziecko więcej widzi z niego moim zdaniem
Widzisz, gdybym miała miejsce, gdzie mogłabym wstawić drewniane łóżeczko, to na pewno bym takie kupiła. Ale problem polega na tym, że pokoik dziecięcy (który był początkowo pokojem na komputer i wszystkie książki), nie zmieści się nam tradycyjne łóżeczko i stąd decyzja o turystycznym.
R
rouż
Gość
Widzisz, gdybym miała miejsce, gdzie mogłabym wstawić drewniane łóżeczko, to na pewno bym takie kupiła. Ale problem polega na tym, że pokoik dziecięcy (który był początkowo pokojem na komputer i wszystkie książki), nie zmieści się nam tradycyjne łóżeczko i stąd decyzja o turystycznym.
Ale to lozeczko ma tekie same wymiary jak drewniane, a nawet jest dluzsze i szersze...
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
Widzisz, gdybym miała miejsce, gdzie mogłabym wstawić drewniane łóżeczko, to na pewno bym takie kupiła. Ale problem polega na tym, że pokoik dziecięcy (który był początkowo pokojem na komputer i wszystkie książki), nie zmieści się nam tradycyjne łóżeczko i stąd decyzja o turystycznym.
turystyczne sa wieksze sa szersze to napewno ....
No właśnie te turystyczne są jeszcze większe niż drewniane, moze udało Wam sie znaleźć jakies mniejsze??
Co do ubranek to ja po pierwszym doświadczeniu stwierdzam ze na początku lepiej sprawdzają sie kaftaniki i śpioszki, noworodek sie tak dziwnie wywija bo jest jeszcze w tej pozycji z czasu płodowego i łatwiej sie zakłada taki kaftanik, pozatym moja Zuzia w szpitalu jeszcze jak zmieniałam pieluszke to odrazu sikała jak jej unosiłam pupe do góry i zasikiwała caly kaftanik wiec ciagle maz woził do prania bo nie miałam tez duzo. Body zaczelam zakladac jak miala jakies 2 tygodnie i to tylko dlatego ze bylo lato i w samych bodach w domku lezała bo był upał.
Mysle ze kaftaniki mogą być spokojnie na 62, chociaz kilka malych sie przyda zanim wprawy sie nie nabierze, ale spioszki to koniecznie 56, nieraz to nawet te sa za duze bo jak ktos juz pisal noworodki podkurczaja nozki i do tego wiją sie i czesto jak sa śpiochy za duze to dwie nozki w jednej nogawce lądują
Co do ubranek to ja po pierwszym doświadczeniu stwierdzam ze na początku lepiej sprawdzają sie kaftaniki i śpioszki, noworodek sie tak dziwnie wywija bo jest jeszcze w tej pozycji z czasu płodowego i łatwiej sie zakłada taki kaftanik, pozatym moja Zuzia w szpitalu jeszcze jak zmieniałam pieluszke to odrazu sikała jak jej unosiłam pupe do góry i zasikiwała caly kaftanik wiec ciagle maz woził do prania bo nie miałam tez duzo. Body zaczelam zakladac jak miala jakies 2 tygodnie i to tylko dlatego ze bylo lato i w samych bodach w domku lezała bo był upał.
Mysle ze kaftaniki mogą być spokojnie na 62, chociaz kilka malych sie przyda zanim wprawy sie nie nabierze, ale spioszki to koniecznie 56, nieraz to nawet te sa za duze bo jak ktos juz pisal noworodki podkurczaja nozki i do tego wiją sie i czesto jak sa śpiochy za duze to dwie nozki w jednej nogawce lądują
reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
hihi no dokładnie :-)No właśnie te turystyczne są jeszcze większe niż drewniane, moze udało Wam sie znaleźć jakies mniejsze??
Co do ubranek to ja po pierwszym doświadczeniu stwierdzam ze na początku lepiej sprawdzają sie kaftaniki i śpioszki, noworodek sie tak dziwnie wywija bo jest jeszcze w tej pozycji z czasu płodowego i łatwiej sie zakłada taki kaftanik, pozatym moja Zuzia w szpitalu jeszcze jak zmieniałam pieluszke to odrazu sikała jak jej unosiłam pupe do góry i zasikiwała caly kaftanik wiec ciagle maz woził do prania bo nie miałam tez duzo. Body zaczelam zakladac jak miala jakies 2 tygodnie i to tylko dlatego ze bylo lato i w samych bodach w domku lezała bo był upał.
Mysle ze kaftaniki mogą być spokojnie na 62, chociaz kilka malych sie przyda zanim wprawy sie nie nabierze, ale spioszki to koniecznie 56, nieraz to nawet te sa za duze bo jak ktos juz pisal noworodki podkurczaja nozki i do tego wiją sie i czesto jak sa śpiochy za duze to dwie nozki w jednej nogawce lądują
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 404
- Wyświetleń
- 35 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 62
- Wyświetleń
- 52 tys
Podziel się: