reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

reklama
hm...kilolek....niewiem co zle robie....moze podpowiedz ty mi jak wklejasz linki....:))sprobuje jeszcze raz:))
to nie może być nic co zaczyna się na , bo rozumiem, że jest to link do s...rzewijak, wibracje :: Wszystko.dla.dziecka.pl i jeszcze to jest fajne beebee.pl
Co myslicie o takich łóżeczkach?[/quote] ładne te łóżeczka, ale ja jestem tradycjonalistką i wolę drewniane. Dziecko więcej widzi z niego moim zdaniem
 
Widzisz, gdybym miała miejsce, gdzie mogłabym wstawić drewniane łóżeczko, to na pewno bym takie kupiła. Ale problem polega na tym, że pokoik dziecięcy (który był początkowo pokojem na komputer i wszystkie książki), nie zmieści się nam tradycyjne łóżeczko i stąd decyzja o turystycznym.
 
Widzisz, gdybym miała miejsce, gdzie mogłabym wstawić drewniane łóżeczko, to na pewno bym takie kupiła. Ale problem polega na tym, że pokoik dziecięcy (który był początkowo pokojem na komputer i wszystkie książki), nie zmieści się nam tradycyjne łóżeczko i stąd decyzja o turystycznym.

Ale to lozeczko ma tekie same wymiary jak drewniane:confused:, a nawet jest dluzsze i szersze...:confused:
 
Widzisz, gdybym miała miejsce, gdzie mogłabym wstawić drewniane łóżeczko, to na pewno bym takie kupiła. Ale problem polega na tym, że pokoik dziecięcy (który był początkowo pokojem na komputer i wszystkie książki), nie zmieści się nam tradycyjne łóżeczko i stąd decyzja o turystycznym.


turystyczne sa wieksze sa szersze to napewno ....
 
No właśnie te turystyczne są jeszcze większe niż drewniane, moze udało Wam sie znaleźć jakies mniejsze??

Co do ubranek to ja po pierwszym doświadczeniu stwierdzam ze na początku lepiej sprawdzają sie kaftaniki i śpioszki, noworodek sie tak dziwnie wywija bo jest jeszcze w tej pozycji z czasu płodowego i łatwiej sie zakłada taki kaftanik, pozatym moja Zuzia w szpitalu jeszcze jak zmieniałam pieluszke to odrazu sikała jak jej unosiłam pupe do góry i zasikiwała caly kaftanik wiec ciagle maz woził do prania bo nie miałam tez duzo. Body zaczelam zakladac jak miala jakies 2 tygodnie i to tylko dlatego ze bylo lato i w samych bodach w domku lezała bo był upał.

Mysle ze kaftaniki mogą być spokojnie na 62, chociaz kilka malych sie przyda zanim wprawy sie nie nabierze, ale spioszki to koniecznie 56, nieraz to nawet te sa za duze bo jak ktos juz pisal noworodki podkurczaja nozki i do tego wiją sie i czesto jak sa śpiochy za duze to dwie nozki w jednej nogawce lądują:-D
 
reklama
No właśnie te turystyczne są jeszcze większe niż drewniane, moze udało Wam sie znaleźć jakies mniejsze??

Co do ubranek to ja po pierwszym doświadczeniu stwierdzam ze na początku lepiej sprawdzają sie kaftaniki i śpioszki, noworodek sie tak dziwnie wywija bo jest jeszcze w tej pozycji z czasu płodowego i łatwiej sie zakłada taki kaftanik, pozatym moja Zuzia w szpitalu jeszcze jak zmieniałam pieluszke to odrazu sikała jak jej unosiłam pupe do góry i zasikiwała caly kaftanik wiec ciagle maz woził do prania bo nie miałam tez duzo. Body zaczelam zakladac jak miala jakies 2 tygodnie i to tylko dlatego ze bylo lato i w samych bodach w domku lezała bo był upał.

Mysle ze kaftaniki mogą być spokojnie na 62, chociaz kilka malych sie przyda zanim wprawy sie nie nabierze, ale spioszki to koniecznie 56, nieraz to nawet te sa za duze bo jak ktos juz pisal noworodki podkurczaja nozki i do tego wiją sie i czesto jak sa śpiochy za duze to dwie nozki w jednej nogawce lądują:-D
hihi no dokładnie :-)
 
Do góry