reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

reklama
Kevinka a ten rozek na zdjeciu to jakis ocieplany jest? bo ja zazwyczaj widzialam takie tylko chyba bawelna obszyte.... :)

Wydaje mi sie,ze najzwyklejszy,w srodku tak jakby wata byla czy cos takiego

A ja mam pytanko do dziewczyn co mieszkaja w Niemczech. Chce kupic lezaczek Fisher Price dla dzidzi(cos nowego sie nalezy ;) bo tak to prawie wszystko ma po braciszku). Na allegro, takie 3w1 do 18kg chodza w granicach 200zl. Ile one nowe kosztuja w Niemczech? Wiem, ze rzeczy tej firmy sa tansze iez w Polsce. Pytam, bo na poczatku sierpnia bede w Görliz, a w srodkowych Niemczech mieszka moj szwagier-moze on by mi kupil jakby byly tansze. Jego nie prosze o sprawdzenie, bo dla niego to zawsze klopot...

Podaj linka o jaki by ci chodzilo,bo chyba jest ich pare rodzaji.Sprawdze ci to :tak:

Co do sytuacji jaka tu nastopila,powiem tyle.Jest to normalne,jest nas tu tyle,kazda ma inne poglady,charekter,pragnienia.Ciezko jest sie zgodzic w kazdym zdaniu z innymi.A nie na tym polega forum zeby kogos osodzac o jego zdanie,poglad na rozne rzeczy.Jestesmy tu poto,zeby wlasnie sie wymieniac swoimi pogladami,doswiadczeniami.I niepotrzebnie to.Ja itak czytajac was z poczatku ,nieodebralam tego jako krzyki tylko wlasnie wymiane zdan,ale inni odebrali inaczej.

A tak do uzywanych rzeczy uwielbiam flomarki ,jest to u nas taki targ gdzie sprzedaja ludzie rozniste uzywane rzeczy niepotrzebne im,ale idzie sie obkupic.Bylam na takim w niedziele zaopatrzylam sie w 4 pary ciazowych spodni firmy H&M mama za jedyne 5,50€ troche ciuchow dla starczego syna po 1 € tej samej firmy,maz koszulki z adidasa tez po 1€ poprostu rewelacja,zreszta po niemcach te rzeczy jak nowe wygladaja:tak:
 
Hehe ja osobiscie uwielbiaaammm szmateksy :-):-) 90% mojej garderoby jest z ciucholandow. Jedyne co to nigdy bym bielizny nie kupila i strojow kapielowych. Moja znajoma kiedys pracowala w ciucholandzie w Anglii i sama czyscila wiekszosc ciuchow w specjalnych plynach a pozniej prasowala para itd.
czasami pozwole sobie na cos nowego ale zadko co, jakos nie ciesza mnie nowe ciuchy, nie ma to jak satysfakcja po wyszukaniu czegos wyjatkowego i za grosze. Ostatnio kupilam torebke z ARMANI oryginalna za 3 funciaki i odsprzedalam za 40 funtow klientce, bo ona uwielbia oryginalne ciuchy a mnie jakos nie bardzo podniecala ta torebka. zreszta nie raz kupowalam torebki ze skory jakies firmy ktorej nie znalalam a na ebayu poszla za dobra kase! :-)

Ale nie dziwie sie dziewczynom ze nie chca kupowac w ciucholandach. Ja tez kiedys nie lubilam i dziwilam sie mamie ze sznupie tam... to trzeba pokochac :-):-)
ja nie przepadam za szmateksami, bo strasznie musze się napocić zanim coś wybiorę. Ale również 90% ciuchów mam ze szmateksów, ewentualnie używane z allegro. Głównie dlatego, że cierpię na chroniczny niedobór kasy ;-) a w tych tańszych sklepach jest ciężko dostać rozmiar 46.
 
Hehehe ja tez sie ciesze ze nie wszyscy lubia ciucholandy bo nic by dla mnie nie zostalo hehe a jestem uzalezniona, przyznaje sie bez bicia :-)[/QUOTE]


ja tez przyznam sie bez bicia ze ciuszki dla maluszka kupuje na flomarkach..tak zwane z drugiej reki...:tak:moje pierwsze dziecko tez dostalo duza pake od ciotki z holandii uzywanych rzeczy..ciuszkow..pajacykow...
nie chce sie wymadrzac ani nikogo napadac...ale jako mama juz 3bedzie malenstwa...ciuszki z drugiej reki jak np.z ciucholandu..jesli wypierzemy w 30 stopniach lub 40...bedzie ok...-jesli po wyschnieciu oczywiscie je wyprasujemy..wszystkie bakterie i chorubstwa takie jak swierzb abo choroby skory...zelazko i goraca temperatura zabija:tak:
kazdy z nas ma prawo wyboru i jedna z nas kupuje uzywane a druga nowe...gdybym tak nie miala innych wydatkow z checia tez bym sobie nowe pokupywala..ale z drugiej strony patrzec..dzieci maluskie szybko rosna i wyrastaja z tych malutkich pajacykow i ubranek...to po co nowe:confused:ale za to dla mojego 6 letniego synka musze wszystko nowiuskie kupowac bpo chlopcy w jego wieku dosc szybko niszcza rzeczy:baffled:no i zaluje ze nic taniej nie moge dostac...a buty...zdziera jedna pare na 3 tygodnie:shocked2:niesamowite tempo...:angry:teraz go ucze ze po szkole sie rozbiera i zaklada rzeczy takie po domu albo na podworko przeznaczone..bo ostatnio juz nioe wyrabialam..tym bardziej ze cieplo jest...i na kolanach zielona trawa...albo bloto albo bog wie jeszcze co...heheh...to sa uroki dzieci:-p:-p:-p:-D
a jesli o ciucholandy..to kiedys tez bylam nastawiona anty...hihihi...kolezanka mnie w to wciagnela i teraz mam calkiem inne zdanie:-D:tak:
 
ja w żadnym wypadku nie jestem obrażona.... w trakcie ptrawdziwych sprzeczek jadłam spokojnie obiad z D ;-) a w sumie to obiadokolację... hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja też odwiedzałam pare razy ciucholand, ale ja mam problem z tym że nigdy nie mogę nic fajnego wygrzebać :(( zawsze muszzę chodzić ze znajomą to wtedy cała siata ciuchów niosę do domu. Teraz moja koleżanka otworzyła ciucholad i mam lepiej bo zawsze mi mówi kiedy jedzie po towar i mam pierszeństwo. :))
 
Do góry