reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zagęszczone posilki mleczne

reklama
ja karmie piersią i małemu kaszki podałm w 5 miesiącu zycia, to była kaszka mleczno ryżowa nestle dla dzieci od 4 mieisąca i nie było problemów
natomiast wszystkie owocowe nie przechodziły

jeśli chodzi o alergików to najlepiej poradzić się pediatry
ale z tego co wiem to można kleiki podawać na wodzie i niektóre kaszki ale na tym mleku modyfikownym dla alergików.

Gabi jak chcesz wprowadzić 3 posiłek to spróbuj marchewke gotowaną samą dać
albo ziemniaka
my tak robiliśmy
a potem kolejno kolejne warzywka dorzucaliśmy!!
 
Moja Kalina wcina kleiki ryżowe, ze az jej sie uszy trzesą. Narazie jabłkowy i malinowy. Sam kleik ryżowy lub kukurydziany dodaje jej do mleka na noc i do na dzień dobry. Chyba będzie "mleczna" jak mamusia ;)
 
Dziewczyny, a jak podajecie kaszki? Tzn. czy trzymacie się przepisu na opakowaniu, tzn. np. 160 ml mleka+5 łyżek kaszki, czy też tylko troszkę dodajecie kaszki w celu zagęszczenia mleka? Acha, i czy podajecie kaszkę łyżeczką, czy też w butelce?
 
Ja podaje w butelce,moj maly je kaszke na mleku modyfikowanym,bo tylko ta mu podchodzi:)A od czasu do czasu dostaje w miseczce taka gesciejsza z dodatkiem soczku,ale to najczesciej na wieczorJesli kaszka jest o smaku malinowym to daje soczek morelowy lub z owocow lesnych,bardzo to lubi :)A co do proporcji to daje na oko,bo maly pijac z butelki woli zadsze.Pozdrawiam:)
 
Ja podaję zazwyczaj troszkę gęściejsze, bo je z łyżeczki i taka rzadka konsystencja mu nie podchodzi.
 
Mój synuś wcina kaszki dwa razy dziennie. Robię "na oko", dosyc geste, tak, żeby łyżka stała. Innych Jeremi nie przyjmuje - musi być gęsta. Jest cycowy, ale kaszki podaję takie gotowe z dodatkiem mleka, bo nie potrafię odciagnąć pokarmu. Nie zauważyłam żadnych objawów nietolerancji, a je te kaszki już od prawie 7 miesięcy.
 
Ja generalnie kupuje kaszki owocowe Bobovity i podaje z mlekiem jako ostatni posilek. Sewerynek je uwielbia.

Natomiast kaszki i kleiki kukurydziane i ryzowe (te bez owocow) dodaje do obiadku zeby zagescic. Czasem robie tez taka kaszke na mleku albo na wodzie, dodaje do tego pol startego jablka i mamy deserek a zarazem jeden posilek z glowy.  A ostatnio nawet dalam pol sloiczka deserku jagodowo-jablkowego. Tez sie tym Malec zajada. Czekamy na inne owocki niz jablka, bo sezon zimowy raczej nie rozpieszcza wyborem  :(, a ze sloiczkow dawac caly czas to troche drogo.
 
J adodaje jablko starte, banany, owoce ze słoików, brzoskwinie. Gotuje mu to z kaszą manną, jaglaną, kukurydziana kaszką czy ryzową.
Czaem mu do kaszki dodaje Danio lub poprostu kombinuje ;)
 
reklama
Podaje małemu z reguły samą kaszkę a potem owocki ze słoika .Z reguły kaszka jest o jakimś smaku:malinowa ,bananowa itd.Ale często jada równiez zwykłą kukurydzianą i ta mu nie smakuje(tym bardziej ze robię te kaszki na wodzie) ,więc ostatnio polewam mu kaszkę sokiem malinowym Herbapolu ....pychotka..próbowałam.
 
Do góry