reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawy i zabawki

moje dziecie wstaje o 6:10 :shocked2::shocked2::shocked2:
i nie ma mowy o dalszym leżeniu, spaniu itd :dry: ale powiem wam że dzisiaj miałam zjazd straszny, nie miałam sił się z nią bawić normalnie takie spanie mnie dopadło i brak sił że aż się wystraszyłam. Powiedziałam córci że się źle czuję i musi się troszkę pobawić sama w łózeczku a mama idzie się położyć i nie uwierzycie :confused::confused::confused: moje dziecie calusią godzinę przeleżało w drugim pokoju bawiąc się czymś i gugając od czasu do czasu :cool2::cool2::cool2: normalnie byłam jej tak wdzięczna że szok :szok::szok::szok:
i dziś nauczyłam ją wyjmować zabawki z jednego pudła i wkładac do drugiego, i nawet wsyzstko razem posprzątałyśmy (trwalo to coprawda z dobre pół godziny ale się udało) :tak::tak::tak:
 
reklama
Anik ja też miałam takie napady senności gdzieś do 25tc. Teraz jakoś mi przeszło i pełna energii jestem, zobaczymy na jak długo ;-). Pisz koniecznie jak się czujesz!

Julka za żadne skarby załapać nie może, że do pudła można coś wsadzić. Potrafi tylko porozrzucać zabawki po całym pokoju, do sprzątania ma mamusie ;-)
 
ja nie wiem co te dzieci widzą w tych odkurzaczach :-):-):-)
moja karola normalnie przy odkurzaczu może stać godzinę i trzymać rurę - jest tak bardzo zaoferowana tą czynnością że jak ją biorę na ręce to jest ryk nie z tej ziemi.
Najlepsza zabawa jest jak trzymam karolę na boku a drugą ręką odkurzam, latamy tak po całym mieszkaniu :-) a wtedy jest taki pisk z radości że aż trudno uwierzyć. Najlepeij jak dam jej potrzymac w trakcie odkurzania rurę to jest z siebie taka dumna że sama odkurza że ho ho :sorry::sorry::sorry:
 
No to Anik masz szczęście bo moja Natalka się panicznie go boi...jak go włączam to jest taki krzyk,że masakra...jak Niunia nie śpi a się trochę "nasyfi" na wykładzinie to lecę ze zmiatką:sorry::sorry::sorry:
 
u nas podobnie jak u Princess - jak tylko usłyszy odkurzacz to płacze :-( a wcale nie jest głośny aż tak bardzo - jak odkurzamy to Ola musi być w innym pokoju zamknięta to nie słyszy aż tak bardzo i nie reaguje na niego ;-)
 
Bartek tez sie bal odkurzacza, mimo za mamy ultrasilencer electroluxa. OStatnio zanim zaczelam odkurzac dalam mu odkurzac do zabawy, jak sie do niego przyzwyczail, to powoli zaczelam go wlaczac i teraz jak odkurzam juz sie prawie nie boi.
 
Piotrek goni odkurzacz po całym mieszkaniu :-) A już szczególnie lubi jak to ciepłe powietrze mu w papola grzeje :-D :-D Potem pogryzie kabel.....czasem idzie przede mną i pokazuję mi paluszkiem gdzie jakiś paproch leży :-D Tak u nas odkurzacz od zawsze jest mega...ale ja go przyzwyczajałam od 2 miesiąca życia....
 
Skrzat też się odkurzacza nie boi.
można przy nim spokojnie odkurzać.
"spokojnie" oznacza to, że będzie naciskał przycisk wciągania kabla oraz włącznik, ciągnął za rurę, cięgnął za kabel i takie tam.
ale ja w sumie nigdy nie robiłam tak, że odkurzanie to tylko wtedy jak młody na spacerze albo śpi.
poza tym był w jego życiu taki czas, że pracujący odkurzacz go usypiał, wiec czasem włączałam odkurzacz, nawet bez potrzeby odkurzania :rofl2:
 
reklama
Domin odkurzacz też kocha. Jeździ na nim tzn pcha chodzi dookoła i strasznie z nim rozmawia:tak:Jak odkurzam niestety musi być uwięziony albo w łóżeczku albo na krzesełku bo namiętnie gryzie kabel:szok::szok::szok:
 
Do góry