..aenye
Mama grudniowa'06
hej, tak sie wetne w rozmowe swoim pytaniem.. Masio, jak juz mowilam, W OGOLE nie pije nic z butli. a teraz jestesmy w trakcie rozstania z cycem i nie pije w dzie cyca tez - chyba, ze nie moze zasnac, ale to raz na kilka dni. pierwszy raz je na kolacje - ok 20.30, ostatni ok 7 rano. w miedzyczasie zjada:
ok. 9 - cala miseczka kaszki na gesto lyzeczka - konsystencja zupki (tyle, co moj starszy )
ok 13 - poltora malego obiadku lub jeden duzy ORAZ co najmniej pol duzego sloika z owocami - lacznie min 250g posilku
ok 16 - znowu owocki sloikowe (musze tu cos nowego wymyslic, moze budyn, moze kisiel) - maly sloik (daje juz tez te z jogurtem w skladzie i toleruje dobrze)
ok 19.30 - znowuz cala miska kaszki.
wydaje mi sie, ze to bardzo duzo, ale nic w tym czasie nie pije, troche soku lyzeczka, zwykle nic :-( co myslicie o tym menu?
ok. 9 - cala miseczka kaszki na gesto lyzeczka - konsystencja zupki (tyle, co moj starszy )
ok 13 - poltora malego obiadku lub jeden duzy ORAZ co najmniej pol duzego sloika z owocami - lacznie min 250g posilku
ok 16 - znowu owocki sloikowe (musze tu cos nowego wymyslic, moze budyn, moze kisiel) - maly sloik (daje juz tez te z jogurtem w skladzie i toleruje dobrze)
ok 19.30 - znowuz cala miska kaszki.
wydaje mi sie, ze to bardzo duzo, ale nic w tym czasie nie pije, troche soku lyzeczka, zwykle nic :-( co myslicie o tym menu?