Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

[mm81]

Kuzynka mnie ostatnio poprosila,zebym kupila jej bebilon 3. Az mi szczeka opadla jak zobaczylam cene w malym markecie. Duze opakowanie ,chyba 800g kosztowalo 46.5 zl a dzien wczesniej widzialam w makro to samo za 32zl.

 

[mm81]

Ania jest malo wybredna i pluje tylko brokulami gerbera.Kupowalabym jej dania bobovity bo jest duzy wybor tych bez mleka ale wiele z nich ma sok z winogron, po ktorym Ania miala wysypke :-(

 

[panna_migotka]

A moja Igula zjadła dziś cały słoiczek zupki marcherwkowej z jarzynkami gerbera Pierwszy raz bez plucia, płaczu i wykręcania się.:-) Potem jeszcze poprawiła kilkoma łyżeczkami jabłuszka. Ale nie cieszę się zawczasu, bo pierwszy słoiczek też zjadła cały, a potem przez półtorej miesiąca nic nie chciała tknąć.

 

[szopek]

Tak całkiem z innej beczki to wyczytałam coś odnośnie wegetarianizmu wczytałam to Twoim Maluszku w numerze październikowym i piszą o tym że można nie podawać dziecku mięska choć wymaga to dużo wysiłku należy najpierw wprowadzić do diety warzywa w ósmym miesiącu zacząć dodawać łyżkę dobrze rozgotowanej czerwonej soczewicy która dostarczy dziecku codzienną porcję białka witamin z grupy B potasu i żelaza. Często też należy podawać kasze np. gryczaną i jaglaną no i przez pierwsze lata życia dziecka nie zaleca się rezygnacji z ryb i jajek w diecie maluszka to może tak w kwestii ciekawostki

Sporo oczytałam, pytałam pediatry ( chociaż to żaden akurat ekspert) i niestety żelazo w mięsie jest najłatwiej wchłanialne przez organizm ( bardziej niż żelazo warzywne). Jeśli bym się zdecydowała nie wprowadzać mięsa na pewno poszłabym najpierw do dietetyka. Póki co kupiłam jakaś potrawkę z królikiem i ... nie daję. Mam jeszcze mnóstwo warzyw do wprowadzenia...

Tak jak Puchatka, uważam , ze trzeba uważać na nerki i wątrobę dziecka. \

Dominik nie przepada za słodkimi smakami. Nutramigen spaczył mu gust i lubi ziemniaka. Woli kaszke bananową z Nestle niż Bobovity, ale co wyślę męża z kartką gdzie jak wół napisane Nestle to z Bobovitą przychodzi. Mam już 3 opakowania.Na maliny jest uczulony. Właśnie ciekawe jak z sokiem winogrnowym.

 

[szopek]

Nie wiedzialam gdzie napisac ????
Jakim mlekiem modyfikowanym karmicie????????????????????

Najpierw NAN 1. Potem Nutramigen. Z NAN'u zadowolona nie byłam bo grudki się robiły i trudno było rozmieszać.
Za NAN płaciłam ok 15 zł. Ale to była mała paczka.
Za Nutramigen płacę 50% z recepty. Dominik ma stwierdzoną skazę jako chorobe przewlekła inaczej było by 26 z groszami.
.

Iwonko my od początku używamy NAN najpierw było ha potem 1 a teraz zgodnie z zaleceniem pediatry przeszliśmy na 2 ale Majka je z butli raz dziennie 150 ml i raz na 2-3 dni kaszkę na mleku

puchatko karmisz jeszcze piersia?

Ja karmie jeszcze raz dziennie, z rana. nie mam pełnych piersi ale cos tam uciucha. Przystawiam go czesciej ale nie chce.

 

[Puchatka]

tak karmię piersią i w dzień i w nocy te 150 ml z butli to na noc bo inaczej Majka budzi się co dwie godziny a tak śpi spokojnie jakieś 6-7 godzin co oznacza że ja też
poza tym moja córcia chętnie je wszystko ale cycuś jest zawsze na pierwszym miejscu
a co do grudek w NANie to zauważyłam że robiły mi się czasem tylko w ha jak woda była zbyt chłodna a teraz nigdy w każdym razie za takie opakowanie http://www.dziecko.nestle.pl/pages/produkty/mleka_modyfikowane_pow4/opis_mleko_nan2.html płacę 12zł

 

[_WiKtOriA_]

Jeszcze zagladne tutaj ..
Ja jak odstawialam dawalam Nan 1 ale maly robil strasznie zielone kupy
Zmienialam na bebiko i jest ok tylko nie moge go przestawic na 2 bo mu daje raz dziennie jest ok dwa razy niby tez a jak juz wiecej to brzuch go boli wiec przewaza 1 ale 2 tez daje ok 1/2 razy dziennie... niewiem czy to zle ? na opakowaniu napisane ze mozna dawac do ukonczenia chyba 7mc 1 ... tylko ze ja malego juz przestawiam miesiac

 

[iwonka2006]

Ja daje swojej tak:
Klaudia wstaje tak kolo7-8 (po zmianie czasu o zgrozo jak dzis o 6) i sobie gada ,gada gada i tak dopiero po godzinie gdzies czyli srednio kolo9 ej mleczko (180ml wody )
Kolo12-13 obiadek i zwykle idzie spac.
Kolo 16ej staram sie dac jakis deserek czy soczek a jak nie chce to mleko 180ml.czasem 150ml (zalezy ile uplynelo od ostatniego posilku)
Kolo 20ej po kapieli mleko na DobraNoc

(specjalne niby ma wiecej weglowodanow i dziecko jest dluzej syte) I spi tak do 2-3 w nocy i wtedy butla180ml.Czasami wystarcza do rana czasami,jesczcze jej robie w nocy raz.Ostatnio zaczelam do tego mleka wieczornego na kolacje dosypywac kleik ryzowy,1-2 miarki.Wtedy to juz smok musi byc do kaszki lub trojprzeplywowy chyba bedzie dobry.
Bede sie starac na kolacje dawac kaszke czy ta mleczno ryzowa lub na bazie mleka na DobraNoc dosypywac kaszke ryzowa smakowa. Na sniadanie tez z czasem ale jak na razie woli mleczko wypic.Mysle ze jej sie chce pic i dlatego woli mleko niz gestszy posilek.Chce tez zaczac dawac wode zwykla do picia.

I tak mi wychodza 4-5 posilkow mlecznych na dobe.


I tak sobie mysle ze sie przemecze jeszcze trovhe tym bebilonem,bo to jak zacznie na sniadanie jesc kaszki mleczne i na kolacje tez i wogole coraz wiecej tych rzeczy to wtedy tak szybko nie bedzie szlo te mleko.....a jednak chyba jest naprawde dobre.Inne nie maja tego co one niby ma.

 

[_WiKtOriA_]

Ja myslam ze moj maly je za malo ale on zjada jak wstanie mleczko 120ml
po dwoch godzinach jabluszko i spac wstanie to ok 12 obiadek puzniej mleko jak chce ajak nie to znowu jabuszko i spac wtedy jak wstanie je mleko albo jak ma napady nie jedzenia daje mu przez sen .. ostanio butle zje ok 20 i tak do 3 moze 4 rano

 

[pola_1981]

wczoraj kupiłam Szymonowi kaszkę mleczno-ryżową "smaczny sen", czy jakoś tak i mi dzisiaj to odchorował... sama jestem sobie winna, bo wiedziałam, że lepiej nie dawac mu nbic z mlekiem modyfikowanym
idiotka ze mnie