reklama
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
Wiecie co mi sie wydaje ze to poprostu trzeba znalesc taki "zloty srodek" na zasadzie znam swoje dziecko wiem na ile jest sline ...
Np moj Darek nigdy nie mial problemow typu wysypki krostki i rozniaste takie wiec juz od dwoch mc jest na nszym proszku a nie ktore mamy piora specjalnym po dwa lata ...
szopek mi sie kiedys podobal ten wozek ale jest za bardzo jak krzeslo taki widzialam podobny w sklepie i tez bym darka tam nie posadzila nawet nie pytalam czy sie plasko rozklada
Np moj Darek nigdy nie mial problemow typu wysypki krostki i rozniaste takie wiec juz od dwoch mc jest na nszym proszku a nie ktore mamy piora specjalnym po dwa lata ...
szopek mi sie kiedys podobal ten wozek ale jest za bardzo jak krzeslo taki widzialam podobny w sklepie i tez bym darka tam nie posadzila nawet nie pytalam czy sie plasko rozklada
Szopek, zgadzam się z Tobą - widziałam tego Maclarena, też bym tam dzidzi nie woziła. Miki ma już prawie 5 miesięcy, a ja go nie układam na płasko w spacerówce Peg Perego - jeszcze wpinam go w foteliku samochodowym.
Oczywiście, żeby nikt nie pomyślał, że wożę dziecko na spacer w foteliku, dodam, że na spacery jeździ nadal w gondoli ;-)
A moja kumpela mieszkająca w USA wkładała 3-tygodniowego noworodka do nosidełka. Bo tam nie ma limitu wieku. No to jej uświadomiłam, że jednak powinien być....
Oczywiście, żeby nikt nie pomyślał, że wożę dziecko na spacer w foteliku, dodam, że na spacery jeździ nadal w gondoli ;-)
A moja kumpela mieszkająca w USA wkładała 3-tygodniowego noworodka do nosidełka. Bo tam nie ma limitu wieku. No to jej uświadomiłam, że jednak powinien być....
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
mi sie wydaje ze dziecko pol roczne lepiej zeby sobie bylo w takiej pozycji pol lezacej lub pol siedzacej niz krzywym lezec mojej szwgierki dziecko spalo tak przez pol roku 
nie mialo lozeczka ...
Ja nie mam innego wyjscia Darek nie miesci sie w gondoli i co zrobie kupie drugi gleboki ...
Ja juz dlugo jezdze bez wkladu dla noworodka ale pod tym wkladem jest taka deska usztywniajaca w materiale na zameczek ja to wyciagnelam wlozylam do rozlozonej spacerowki polozylam taka gabke jak byla w tym w kladzie kocyk i smigalismy a teraz to on juz niechce lezec na spacerze bo zadko na spacerze spi i jest w pozycji polezacej
Ola K o jakim nosidelku mowisz takim jak fotelik samochodowy ?
nie mialo lozeczka ...Ja nie mam innego wyjscia Darek nie miesci sie w gondoli i co zrobie kupie drugi gleboki ...
Ja juz dlugo jezdze bez wkladu dla noworodka ale pod tym wkladem jest taka deska usztywniajaca w materiale na zameczek ja to wyciagnelam wlozylam do rozlozonej spacerowki polozylam taka gabke jak byla w tym w kladzie kocyk i smigalismy a teraz to on juz niechce lezec na spacerze bo zadko na spacerze spi i jest w pozycji polezacej
Ola K o jakim nosidelku mowisz takim jak fotelik samochodowy ?
Wiktoria, jeżeli pytasz o nosidełko, do którego moja koleżanka pakowala biedną córeczkę to było to takie nosidełko, które zakładasz na siebie i w ktorym dziecko jest w pozycji pionowej. U 3-tygodniowego noworodka jakieś w ogóle koszmarne obciążenie kręgosłupa, bioder.... 
A w moim Peg Perego które rozkłada się na płasko, jest przez środek takie usztywnienie, ale ogólnie całość nie jest usztwywniona (bo to jest wózek parasolka) i ja będę w nim Mikiego kłaść za jakiś czas ale teraz jeszcze nie.
Mam spacerówkę usztywnioną - emmaljungę - ale na razie Miki jeździ w gondoli, mieści mi się jeszcze ze śpiworkiem, on na ogół na spacerze szybko zasypia więc nie ma jeszcze potrzeby zmieniać. Niebawem przestanie się mieścić w gondoli i wtedy założę mu spacerówkę.
No, to na tyle o rozszerzaniu diety hihih ;-);-)
A w moim Peg Perego które rozkłada się na płasko, jest przez środek takie usztywnienie, ale ogólnie całość nie jest usztwywniona (bo to jest wózek parasolka) i ja będę w nim Mikiego kłaść za jakiś czas ale teraz jeszcze nie.
Mam spacerówkę usztywnioną - emmaljungę - ale na razie Miki jeździ w gondoli, mieści mi się jeszcze ze śpiworkiem, on na ogół na spacerze szybko zasypia więc nie ma jeszcze potrzeby zmieniać. Niebawem przestanie się mieścić w gondoli i wtedy założę mu spacerówkę.
No, to na tyle o rozszerzaniu diety hihih ;-);-)
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Tak samo+ pietruszka ( malutko). Czasami dodaje więcej wody i dodaje kaszkę ryżowąDo mamuś gotujących zupki dla maluszków:
Co już wprowadziłyście do zupek?
Ja jestem dopiero na etapie marchewki i ziemniaczka. Dodaję do zupki odrobinę oliwy z oliwek.
A Wy jak przyrządzacie Swoje zupinki?
Dominik ma chyba spaczony gust Nutramigenem ( śmierdzący surowymi ziemniakami), bo musiałam sporo eksperymentować,żeby wymieszać idealna dla niego zupkę - Przede wszystkim ziemniak, trochę marchewki, jeszcze mniej pietruszki.
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
Ja osobiscie jak dalam pierwszy raz piertuszki pare dni temu to byl sttraszny bol brzucha.... nic innego nie dawalam chyba ze przypadek poprostu z kolka taka ale narazie odstawilam poczekam z ta pietrucha a dalam jej doslownie kawaleczek taki malenki .. Ja tez czasami dodaje kleiku ryzowego
Myslalam zeby sprobowac moze wrzucic pare zairenek ryzu zamiast niego ale sie wstrzymuje jakos tak
Myslalam zeby sprobowac moze wrzucic pare zairenek ryzu zamiast niego ale sie wstrzymuje jakos tak
M
Marlene
Gość
dziewczyny wyobrazcie sobie ze jako niedoswiadczona mama dalam dziecku do zupki troszke selerka i mala dostala uczulenia,poszlam do alergologa a on na to ze to seler,wiec uwazajcie bo podobno bardzo uczula
reklama
Wiktoria - a nie obawiasz się że może się mała zakrztusić ? a widzisz pietruszka też może uczulić. Miałam ją wprowadzić jako 3 warzywko ale może w takim razie co innego jej dam
Marlene - o tym selerze to też nie słyszałam, ale dobrze wiedzieć. ja ogólnie za nim nie przepadam więc pewnie i tak bym małej nie dała go
Marlene - o tym selerze to też nie słyszałam, ale dobrze wiedzieć. ja ogólnie za nim nie przepadam więc pewnie i tak bym małej nie dała go
