Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Moja ma to samo, zarówno jabłuszko, jak i jabłko z bananem Bobovity, wprost uwielbia. Niestety podkusiło mnie i kupiłam zupkę jarzynową z Bobovity- nie posłuchałam Waszych opinii i miałam dziś meksyk, Amelia tak się krzywiła, a potem był lament, już nigdy, żednego obiadku z Bobovity nie kupię!!! Deserki owszem Dodam jeszcze, że jeżeli chodzi o zupki z Gerbera to lubi, co prawda nie tak jak deserki, ale przynajmniej nie lamentuje i pięknie i chętnie otwiera buźkę. Przy deserkach łapie za łyżeczkę i sama ją sobie wkłada do buzi, a jak za długo nakładam następną porcję na łyżeczkę to się strasznie denerwuje- tak bardzo uwielbia deserki