reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

A ja sama robię Mikołajowi deserki, robię kaszkę ryżową(lub kukurydzianą), rozgniatam banana(całego) i ścieram jabłuszko(też całe) i całą miskę tego zjada. Czasami zamiast jabłuszka daję gotowaną marchewkę.
A zupkę, czy obiadek z Bobovity odrobinę doprawiam i zagęszczam też kaszką, bo za 2 godz byłby głodny i zjada ze smakiem.
 
reklama
Dla mnie tez bobowita,jako dania glowne nie jest najlepsze tzn dla Vanesski tez nie bylo dobre(nie chciala jesc,oprocz deserkow),a te powyzej 12 miesiaca sloiki to tylko z Bobovity jadla a innych nie. :-)
Ja nie wiem,ale nie wydaje mi sie dobre zeby rozrabiac obiadki z woda...dzieci sie powinny uczc jedzenia,jak bedzie jesc tylko plynne produkty to sie moze do tego za bardzo przyzwyczaic...a doprawiac ,chyba nie sola?
 
Pola moja nie chce jeść nawet rozżadzonego

Puchatka, oczywiście, że każdy ma wybór i wcale nie uważam, że inni też nie powinni podawać Bobobity, jeżeli chodzi o deserki tej firmy Amelka zajada się nimi, ja to podklreślam, bo jak chyba zauważyłaś podkreślam nazwę każdej firmy przy każdym daniu, a pisząc, że jest paskudna dziele się tylko swoimi odczuciami (zresztą tylko chyba w dwóch postach i z konkretnych powodów), nie wiedziałam, że jest to zabronione, przepraszam, jeżeli jeszcze którąś uraziłam swoim postem o paskudnych zupkach Bobovity
 
Ostatnia edycja:
Dotkass własne zdanie wcale nie jest zabronione ale myślę że tez nie czułabyś się fajnie jakby ktoś pisał o jedzonku które dajesz swojemu dziecku że jest paskudne wystarczyło napisać że Amelce zupki bobovity nie smakuja i nie ma przymusu żeby smakowały ot i tyle własne zdanie tez można róznie ująć:tak:
 
A owszem doprawiam, daję odrobinkę(!!!) soli i troszkę cukru. Po tym wstrętnym nutramigenie Mikołajowi smakuje wszystko.
 
Iwonko, moja siostra karmi cycusiem i na noc daje kaszkę 150 ml mleczka i 2-3 łyżeczki kaszki (tak, żeby nie była zbyt gęsta) i synuś przesypia jej całą nockę :tak:
 
reklama
ja karmie mała piersią, i tydzien temu dopiero zaczelam wprowadzac inne jedzienie poza cycem poniewaz ide do pracy i neonatolog zlecił, raz dziennie zupke, ale o kaszce jeszcze nie mysle
 
Do góry