reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

Ja też nie znam tych batoników chyba już nie reklamowali jak zaczelam kojarzyć

Ja też stwierdzilam że na razie Zuzi słodycze nie są potrzebne do szczęścia czasem dostalą jakieś ciastko troche czegoś ale jakoś sie nie domagala natomiast dziadkowie już chcieli jej dawać czekolade jak miała 6 miesięcy Teraz jak idzie do nich to nie mam kontroli Raz jak im powiedzialąm żeby ja nie napychali czekoladą to sie obrazili na tydzień Ale i tak nie ma to większego wplywu na jej jedzenie bo wcina wszystko obiady owoce warzywa Nie musze ja prosić Jak jest glodna to nawet sama pokazuje mniam mniam ale ma tez duze odstepy miedzy posilkami Spotykamy sie z jej rówiesniczką i ona stale ma jak nie jedzenie to biszkopty soczki i sobie wygląda nie wiewm po co tyle dziecku dawać
 
reklama
Wiktoria- rzeczywiście pulpet, na kiełbasie wyrośnięty ten twój Darek :tak:
Sylwia
boś ty młoda d**a jesteś. Nie wiem ile lat ma Mamita.

Ja rocznik 80, więc czas kuku- ruku, kremików barbie i sinalco w puszce( taka jakby fanta), nawet kolekcje puszek miałam.
kuku- ruku tak na zamkniecie tematu:

[ame="http://www.youtube.com/watch?v=FNEoyiFLGKs"]YouTube - koukou roukou vel kuku-ruku[/ame]


A w temacie to Miku uwielbia paluszki, jak je widzi to bić będzie a je zdobędzie.
 
Szopek, się uśmiałam z tej reklamy. Pamiętam ją i piosenkę nawet znałam z większością tekstu :-D Nie pamiętam tylko, który to był rok, ale chyba początek lat 90. A krem Barbie dostawałam od koleżanki z klasy, której tata zarabiał za granicą, moich rodziców w życiu nie byłoby stać na takie rarytasy.
 
Masę kasy to kosztowało, naprawdę szły na to całe moje kieszonkowe.Mama się złosciła, ale dziecko głupie i uparte.
 
Ja tam stara się nie czuję ;-), a puszki też "kolekcjonowałam", stały na regale, potem zbierałam paczki po fajkach :tak:, pakaty wiszące na ścianach z BRAVO, POPCORNU itp, ale fakt prawie 30 na karku mam, w każdym razie już bliżej niż dalej ;-):-D:-D:-D
 
reklama
Do góry