pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
Szopek hehe ja też tak podeszłam do tego roczku jakby nagle wszystkie granice runęły i otworzył się wielki kulinarny świat przed nami no oczywiście próbujemy nowe rzeczy,
:-) to tak jak ja... w końcu mam już "dorosłe" dziecko Roczek to poważny wiek.
Z resztą w sierpniu jedziemy na urlop i tam jest szwedzki stół i normalne obiady, więc nie mam zamiaru tam cudować z Szymona jedzeniem. O ile mu nie szkodzi, to niech je... zwłaszcza, że Szymon uwielbia jeść
Z talerza zawsze wybierze szyneczkę, parówkę i mięsko - w końcu to prawdziwy mężczyzna
Chociaż ostatnio odkrył Prince Polo (oczywiście kilka gryzków) i mamy nowy przysmak (wczesniej to była Kinder mleczna kanapka)...
aż mi się wierzyć nie chce, że moje dziecko miało uczulenie na mleko krowie