reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wysokie ryzyko trisomii 21

masz minimalne ryzyko 🙂 mniej niż 0,2% 🙂
Dziękuję za odpowiedź.
tak sobie to tłumaczę, że to bardzo małe ryzyko, ale ziarno niepewność zostało zasiane i dla własnego spokojni zrobię sanco.

Wiecie co jak lekarz dzwonił to zalecał wykonać sanco u nich w poradni. Więc pytam się jaki koszty i czy mogę przyjechać od razu żeby było z głowy, to lekarza mi mówi, że jeszcze się muszę umówić do niego na prywatną wizytę zrobi mi USG i dopiero pobranie. Pytam się po co USG skoro 4 dni temu było idealnie i tak dalej i pytam czy mogę ten test zrobić w punkcie gdzie mam dużo bliżej (20km a do poradni 80 i ten sam test kosztuje mniej) to podejście lekarza bardzo się zmieniło, poczułam się trochę tak jakby koniecznie chciano mnie naciągać na dodatkową wizytę i test koniczek tam, a próbka i tak będzie wysłana do Warszawy.

Postawiłam na swoim i idę do punktu bliżej ale niesmak pozostał.

Aż jestem ciekawa jak lekarz podejdzie do mojego USG połówkowego jak zobaczy sanco z innego punktu, no nic tym będę się martwiła późnej.

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź.
tak sobie to tłumaczę, że to bardzo małe ryzyko, ale ziarno niepewność zostało zasiane i dla własnego spokojni zrobię sanco.

Wiecie co jak lekarz dzwonił to zalecał wykonać sanco u nich w poradni. Więc pytam się jaki koszty i czy mogę przyjechać od razu żeby było z głowy, to lekarza mi mówi, że jeszcze się muszę umówić do niego na prywatną wizytę zrobi mi USG i dopiero pobranie. Pytam się po co USG skoro 4 dni temu było idealnie i tak dalej i pytam czy mogę ten test zrobić w punkcie gdzie mam dużo bliżej (20km a do poradni 80 i ten sam test kosztuje mniej) to podejście lekarza bardzo się zmieniło, poczułam się trochę tak jakby koniecznie chciano mnie naciągać na dodatkową wizytę i test koniczek tam, a próbka i tak będzie wysłana do Warszawy.

Postawiłam na swoim i idę do punktu bliżej ale niesmak pozostał.

Aż jestem ciekawa jak lekarz podejdzie do mojego USG połówkowego jak zobaczy sanco z innego punktu, no nic tym będę się martwiła późnej.

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.
Bo oni mają profity z robienia testów u nich.
Dlatego je polecają.
 
Hej. Jesteś w moim wieku i też jestem w ciąży. Ja jestem z tych, co wolałaby zrobić nipt jeśli coś poszłoby nie tak, ponieważ panicznie balam się tej wielkiej igły. Ja wiem, że to takie głupie, no ale nie przetlumaczysz. Ja z najstarsza miałam ciut niższe ryzyko, ale miałam źle USG i w końcu nie zrobiłam żadnego badania, mała zdrowa, ale ryzykowałam. 4 lata później trochę inaczej na to patrzę, i myślę że u mnie ze względów finansowych i na nasze ryzyko podstawowe myślę że przy takim ryzyku zrobiłabym amnio. Chyba, że masz kasę na nipt to też możesz zrobić. Życzę aby dzidzia była zdrowa (w sumie moja też, bo dopóki się nie urodzi czy zdrowa się nie dowiesz tak naprawdę). Trzymam kciuki, jakiegokolwiek badania nie zrobisz!
 
U mnie 36 lat, usg prawidłowe, ryzyko ZD 1:17. Od razu zdecydowałam się na amniopunkcję, żadne Sanco świata by mnie nie uspokoiło. Mam zdrowego dwulatka. Bardzo wierzę, droga @Tinulka, że Twoje dziecko jest zdrowe, prawidłowe usg daje na to dużą nadzieję. Pamiętajmy, że ryzyko to nie diagnoza i prawdopodobnie wszystko jest ok :)
Ale. Amniopunkcja jest badaniem bezpiecznym. Jeżeli chcesz wiedzieć na pewno, tylko ona da Ci odpowiedź i ja ponownie bym się na nią zdecydowała. Wszystkiego dobrego, wysyłam same pozytywne myśli.
 
Do góry