reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka

A dziś w przypływie sił chęci i motywacji machnęłam młodemu dresik 62-68 ;)
 

Załączniki

  • IMG_20180718_133452.jpg
    IMG_20180718_133452.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 158
reklama
Dziewczyny, opowiadałam mamie, że kupiłam po 5 par ubranek z rozmiaru 56 i 62, czyli body i spodenki (wyjdzie około, 62 pewnie więcej), a ona na to, że co tak dużo... Słyszałam, że dzieci często się przebiera, a ona zdziwiona była bardzo.
Ma idealistyczne wspomnienia ciąży - zero dolegliwości, łatwy poród, spokojne, czyste dziecko ;/;/ i ja też wg niej tak bede mieć. Przesadziłam, czy nie?
 
Dziewczyny, opowiadałam mamie, że kupiłam po 5 par ubranek z rozmiaru 56 i 62, czyli body i spodenki (wyjdzie około, 62 pewnie więcej), a ona na to, że co tak dużo... Słyszałam, że dzieci często się przebiera, a ona zdziwiona była bardzo.
Ma idealistyczne wspomnienia ciąży - zero dolegliwości, łatwy poród, spokojne, czyste dziecko ;/;/ i ja też wg niej tak bede mieć. Przesadziłam, czy nie?
Ja tez tak mam. Po 6 bodow, spodenek, do tego jakies pajace dojda. A i tak mysle, ze to niewiele,ale jeszcze znajoma sis zaoferowala, ze odda mi pare rzeczy po synku, to wiecej nie kupuje poki co. Ja pamietam jak młodą nieraz po 3 razy dziennie przebierac musialam i serio jak bym miala codziennie prac i prasowac, bo ubrania by sie konczyly to bym szału dostała.
 
reklama
Dziewczyny, opowiadałam mamie, że kupiłam po 5 par ubranek z rozmiaru 56 i 62, czyli body i spodenki (wyjdzie około, 62 pewnie więcej), a ona na to, że co tak dużo... Słyszałam, że dzieci często się przebiera, a ona zdziwiona była bardzo.
Ma idealistyczne wspomnienia ciąży - zero dolegliwości, łatwy poród, spokojne, czyste dziecko ;/;/ i ja też wg niej tak bede mieć. Przesadziłam, czy nie?
Myślę ,że nie przesadzilas . Moja mama stwierdziła że mam bodow nie kupować bo są nie potrzebne i dzieci się w kaftaniki ubiera A nie body . W końcu wyszło, że po prostu kiedy ja byłam mała nie było bodów więc mama stwierdziła, że są niepotrzebne Ale pokłócić się o to zdążyłyśmy
 
Do góry