reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka / Zakupowe szaleństwa ;-)

reklama
Tygrysie dobrze ze nie kupiłas.Ja przy Alanie to wylicytowałam cos tanio i siostra mi bez przesyłki z Wa wy odebrała,Ale co to był za szajs,miałam w tym karmic ale mały w tym jakos zjeżdżał,mi było klęczec przy tym mega niewygodnie ,wywaliłam to na taras a potem do garażu i zakończył swoją karierę.Karmiłam w naszym bujaczku a potem krzesełko używane kupiłam.
Co do zabawek to ceny faktycznie powalają.Ja swego czasu miałam manie na zabawki i siedziałam i polowałam na licytacjach za używanymi.Alan ma dzięki temu mnóstwo firmowych zabawek które wyniosłam na góre bo miejsca w domu było mało do przemieszczania,a on się tyle bawił każdą tą zabawką co i byle szajsem za 5 zł:tak:Dziecku wszystko jedno czym aby codziennie było nowe:-p,nie no ma kilka zabawek którymi się bawi od dawna i nie muszę ich wynosic:-p
 
Ja też krzesełko używane zakupie :) na nowe szczerze szkoda mi kasy :p co innego jak sie planuje kolejne dziecie ale w sumie te krzesełka i uzywane w bardzo dobrym stanie ze nie jedno dziecko skorzysta z niego a nasza kieszeń na pewno ;)
 
Ja mam krzesełko po Adriannie i dla dwójki następnej które planujemy, ale wiecie jak rodzice są normalni to tego nie idzie zniszczyć. Nasze wygląda jak nowe.
 
reklama
Do góry