ja ostatnio w szpitalu nie uzywalam ich, w sumie to raz mi sie zdarzylo cos poplamic, ale wtedy zmienili mi posciel. z tym, ze ja bylam w szpitalu tydzien po porodzie. a teraz pomyslalam, ze jak wroce normalnie, to przydadza mi sie w domu, w sumie ostatnio dosyc dlugo plamiłam.Lotka ja zuzyłam poprzednio w szpitalu 2 szt podkładów o wymiarach 60 x 90. Po za tym miałam 2 paczki 60 x 60 firmy hartmann pakowane po 30 szt ale uzywałam je bardzo długo do przewijania coreczki. Nie stosowalam przewijaka tylko tam gdzie ją przewijalam kładlam takie podkłady żeby nie poplamic łóżka. Teraz tez mam kupioną jedną paczke tj 30 szt
No i wlasnie wyszukalam te hartmanna i chyba zamowie jedna paczke :-)