reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka / Zakupowe szaleństwa ;-)

MAJA koszulka z tygryskiem i komplet żabkowy cudo:))

Ja podawałam Domisiowi Bebilon Pepti...w smaku znośny jak i kupki wsio ok po tym mleczku:)bardzo fajnie nam służyło...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
a to moje dzisiejsze zakupy....
-Dziewczyny powiedzcie mi zebym sie juz opanowala.... to juz jest u mnie zakupocholizm... Juz to widze zamiast sobie cos kupic teraz moja malutka bedzie na 1 miejscu... juz sama zdaje sobie sprawe ze mam zaduzo rzeczy ,ale jak widze te wszystkie slicznosci to az musze cos dokupic.... Ale mam kolezanke ktora ma termin na listopada-to potem jej podaje... ma ciezka sytuacje finansowa wiec aby bedzie pozytek z tych moich nadplanowych zakupow... ;-)
Zobacz załącznik 491911Zobacz załącznik 491912Zobacz załącznik 491913Zobacz załącznik 491914Zobacz załącznik 491915Zobacz załącznik 491916
 
babydoll ja mam ten sam problem nakupiłam w takich ilosciach ze makabra ale juz koniec teraz czas zaczac oszczedzac i koniec takich bezstresowych zakupow ( emek najprawdopodobniej straci prace za niedługo :((((( ) ,ale mam duzo kolezanek w ciazy wiec bedzie komu oddac .a fotek niestety nie widze:(
 
Pocieszę Was, że zakupy nie kończą się na rozmiarze 75. Mi do teraz wielką frajdę robią zakupy dla Ady. Weronice kupiłam jedną pidżamkę, a to dlatego, że podobną ma Ada w większym rozmiarze. Nie chcę by dziewczynki chodziły ubrane identycznie, ale w tym przypadku nie mogłam się powstrzymać. A tak? Zero zakupów w tej ciąży, za to zakupy dla Ady trwają. ;-) I tak jak prałam ciuszki dla Weroniki to się po łbie pukałam że aż tyle tego, no ale to jeszcze ktoś coś dokupił i wyszło, że pajacy mamy 12 sztuk od 0-3 miesiąca :laugh2:

Teraz już wiem, że cudeńka sobie zostawiam, a resztę na bieżąco wyprzedaję albo oddaję. ;-)
 
reklama
No pewnie ze zakupy cały czas dają frajde :))ja jak mojemu smykowi najstarszemu kupuje to sie ciesze jak gwizdol :))ja w ogóle lubię stroić te moje szkraby:))a teraz szkoła to tez popis będzie :D bo tak przeważnie człowiek kupował ale za wiele dziecie nie wynosiło bo w sumie tyle co na gościnke cyz zakupy te lepsze ciuchy ubierał...
 
Do góry