reklama
G
gość 94049
Gość
Suwina ja powiedziałam Franiowi, że brat przyniesie mu prezent i co by chciał, żeby to było. Helikopter ☺ Z początku myślałam, że może duplo bo bardzo lubi, ale został przy helikopterze. W obecnej sytuacji nie ustalam tego M, On i tak by albo zapomniał albo tak przedłużal, że na koniec machnalby ręką "a po co to"
anciikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2015
- Postów
- 630
Bunia no właśnie! Minuta to prawie jak godzina co nie? Jak widać był bardzo spragniony czułości ech....
Suwina, to podobno świetny sposób na zachęcenie starszego dziecka do nowonarodzonego rodzeństwa, co u mnie bardzo by się przydało, bo mój mały to straszny jedynak, jednak nie mam kompletnie pomysłu co możnaby sprezentować ośmiolatkowi...piłkę do nogi? rakietę tenisową na treningi? kompletnie nie mam pomysłu
Suwina, to podobno świetny sposób na zachęcenie starszego dziecka do nowonarodzonego rodzeństwa, co u mnie bardzo by się przydało, bo mój mały to straszny jedynak, jednak nie mam kompletnie pomysłu co możnaby sprezentować ośmiolatkowi...piłkę do nogi? rakietę tenisową na treningi? kompletnie nie mam pomysłu
U nas to nie sa niespodzianki tylko dzieciaki wiedza, ze dostana prezenty z tej okazji. Bo generalna zasada jest, ze prezenty na wyjatkowe okazje tylko sa, wiec bardzo na nie czekaja i dopasowuja swoje zachcianki do mozliwosci.
Moj m mial w druga strone - pokazywal im najpierw w sieci a potem kupowal rzeczy, kt wczesniej nie ustalalismy. Na poczatku oponowalam, teraz juz dalam spokoj, jeden powod do klotni mniej. Tylko mi wczesniej mowi co planuje. Mysle, ze jemu to sprawia mnostwo przyjemnosci, przenosza w swiat chlopiecego dziecinstwa :-)
Na urodziny jednego kupil statek z klockow Lego kt jest wiekszy od obu chlopcow. Same czesci rozkladalismy 2 dni, zanim zaczelismy skladac :-)
A jak sie rodzil mlodszy to dalismy starszemu rowerek. On mial wtedy niecale 2 lata, niekoniecznie powiazal te fakty ze soba na poczatku.
Moj m mial w druga strone - pokazywal im najpierw w sieci a potem kupowal rzeczy, kt wczesniej nie ustalalismy. Na poczatku oponowalam, teraz juz dalam spokoj, jeden powod do klotni mniej. Tylko mi wczesniej mowi co planuje. Mysle, ze jemu to sprawia mnostwo przyjemnosci, przenosza w swiat chlopiecego dziecinstwa :-)
Na urodziny jednego kupil statek z klockow Lego kt jest wiekszy od obu chlopcow. Same czesci rozkladalismy 2 dni, zanim zaczelismy skladac :-)
A jak sie rodzil mlodszy to dalismy starszemu rowerek. On mial wtedy niecale 2 lata, niekoniecznie powiazal te fakty ze soba na poczatku.
panikara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2015
- Postów
- 840
Lunera z facetami tak jest ! Mój jest fanatykiem Lego a że córka zbiera Lego Friends to zawsze z nią układa te zamki, lodziarnie, piosenkarki i co tam jeszcze. Teraz się strasznie jara że będzie synek bo jako fan gwiezdnych wojen już choruje na Lego Star Wars.
anciikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2015
- Postów
- 630
Lilija pasje ma, ale to co chciałby to na tyle drogie zachcianki, że to chyba za dużo...niestety dostaje od dziadków wszystko czego chce więc rozpuszczony jest i jakbym zapytała co by chciał dostać to zaraz wymyśliłby coś drogiego...a jak dla mnie rower za 5 stówek, gra na xbox za 300zł czy rakieta do tenisa za podobną kwotę to chyba trochę za dużo...sama nie wiem co robić...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: